12% spadek na europejskim rynku telefonicznym w pierwszym kwartale roku
Wedle raportu Counterpoint Research, europejskie dostawy smartfonów w pierwszym kwartale tego roku osiągnęły 49 milionów sztuk. Porównując dane rok do roku można więc zauważyć aż 12% spadek, a jeśli zestawimy te dane z poprzednimi latami dowiemy się, że jest to najniższy wynik notowany w pierwszym kwartale od 2013 roku. Powody spadku są nam doskonale znane.
Czytaj też: Nothing Phone (1) na oficjalnym zdjęciu! Tylny panel naprawdę jest przezroczysty
Głównym winowajcą jest niedobór komponentów, z którym zmaga się branża technologiczna już od dawna, a który nie ominął również rynku smartfonów. Duże znaczenie miały też blokady związane z COVID-19 w Chinach. Oczywiście nie można zapominać o pogarszających się warunkach gospodarczych i trwającej wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Jeśli zaś chodzi o prognozy na przyszłość, te nie są najlepsze, bo Counterpoint Research wskazuje, iż w kolejnych kwartałach spadki w Europie będą większe.
Przyjrzyjmy się jednak wynikom odnotowanym przez poszczególne firmy. Na szczycie po raz kolejny znalazł się Samsung, z największym działem na europejskim rynku smartfonów (35%) (spadek dostaw o 16% rok do roku). Za nim znalazło się Apple z udziałem na poziomie 25% (spadek o 6%), zaś trzecie miejsce należy do Xiaomi (14% udziału na rynku). Chińska firma zaliczyła spadek dostaw aż o 36%. Na kolejnych miejscach uplasowało się Oppo i realme z wynikami kolejno 6 i 4%. O ile jednak Oppo również zanotowało spadek dostaw (o 8%), tak realme stało się jedynym producentem smartfonów, którego dostawy rok do roku wzrosły i to aż o 67%.
Czytaj też: Xiaomi 12 Ultra znów wycieka. Ten smartfon będzie pokazem możliwości Xiaomi i firmy Leica
Z racji, że z końcem czerwca wejdziemy w trzeci kwartał 2022 roku, w okolicach połowy lipca powinniśmy zacząć otrzymywać pierwsze raporty dotyczące kondycji rynku smartfonów w II kwartale roku.