Próby morskie okrętu Krasnojarsk rozpoczęte. To trzeci Jasień-M Rosji, który uznaliśmy za drugi najgroźniejszy okręt świata
Budowany do tej pory w stoczni Sevmash w Sewerodwińsku, okręt podwodny typu Jasień-M wyruszył na pierwsze próby morskie na Morzu Białym, o czym poinformowała agencja prasowa TASS. Podczas nich zostanie przetestowane jego wyposażenie pokładowe oraz zdolności do żeglugi, otwierając furtkę do kolejnych testów, podczas których w praktyce sprawdzone zostanie całe jego uzbrojenie.
Czytaj też: Tureckie miniaturowe okręty podwodne mają zalać przeciwnika liczbą. Produkcja STM500 ruszyła
Krasnojarsk jest drugim seryjnie produkowanym (pozostałe to Kazań i Nowosybirsk) i ogólnie trzecim budowanym okrętem podwodnym projektu 885M (Yasen-M). Stępkę pod niego położono w 2014 roku, a jego wodowanie miało miejsce 30 lipca 2021 roku, ale znacznie wcześniej prace nad nim skończyło biuro projektowe Malakhit z Sankt Petersburga. Nie będzie to jednocześnie ostatni okręt tego typu, bo obecnie w stoczni powstaje łącznie sześć kolejnych, będących na różnych etapach budowy.
Czytaj też: Rosyjski transport amunicji zniszczony. Obejrzyjcie porażające efekty ukraińskiego artyleryjskiego ostrzału
Kiedy trzeci Jasień-M trafi na służbę, znacząco zwiększy możliwości floty, do której zostanie wcielony. Nie bez powodu uwzględniliśmy go w naszym ostatnim zestawieniu potencjalnie najbardziej niszczycielskich okrętów świata. Chociaż nie zajął pierwszego miejsca, Jasień-M nadal może przerażać swoim arsenałem z oceną 72, choć i tak bardzo daleko mu do amerykańskiej modernizacji Ohio z “oceną” rzędu 176.
Czytaj też: Panther KF51, czyli nowy niemiecki czołg ze znanymi podstawami
Wtedy podkreślaliśmy, że Jasień-M ma dostęp do pocisków przeciwlotniczych Igła-M, 10 wyrzutni torped 533 mm z 30 torpedami w magazynie oraz ośmiu VLS, czyli pionowych wyrzutni pocisków manewrujących. Do nich są przeznaczone po cztery pociski Oniks lub Kalibr, czyli te, które wyrządziły już masę szkód w Ukrainie.