Wyniki największego dotychczas badania w tej sprawie zostały zaprezentowane na łamach Science. Na czele zespołu stanął Guillermo Domínguez-Huerta z Uniwersytetu Stanowego w Ohio. Wraz ze współpracownikami dokonał on w przeszłości analiz setek tysięcy wirusów DNA w próbkach zebranych w latach 2009-2012. Wtedy też naukowcy uznali, że są one skoncentrowane w pięciu głównych strefach ekologicznych, a największa różnorodność panuje w Oceanie Arktycznym.
Czytaj też: Na Antarktydzie znaleziono bakterie oporne na antybiotyki. Istnieje ryzyko ich rozprzestrzeniania
Tym razem, skupiając się na wirusach RNA, badacze zidentyfikowali ich ponad pięć tysięcy. Niemal wszystkie okazały się nieznane dotychczas nauce. Curtis Suttle z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej podkreśla, że wyniki badań pokazują, jak wielka różnorodność panuje wśród wirusów.
Kolejne tysiące wirusów RNA z pewnością czekają na odkrycie
Jednym z aspektów, na których członkowie zespołu badawczego skupili się w największym stopniu jest rola wirusów w sekwestracji węgla. Każdego dnia ogromne ilości martwego planktonu opadają na dno oceanu. Jako że składa się on między innymi z węgla, to ten może zostać uwięziony głęboko pod powierzchnią nawet na miliony lat. Każdego roku w ten sposób odkłada się 12 gigaton węgla, co odpowiada mniej więcej 1/3 emisji dwutlenku węgla związanych z działalnością człowieka.
Czytaj też: Bakterie wydają dźwięki, które udało się uwiecznić. Przekonajcie się sami
Domínguez-Huerta i reszta badaczy twierdzi, że co najmniej 11 z nowo odkrytych wirusów RNA zakaża plankton, co może wymiernie wpływać na proces jego rozkładu. W przeciwieństwie do wirusów DNA, które infekują głównie bakterie i archeony, wirusy RNA infekują bardziej złożony plankton. W oparciu o modele komputerowe naukowcy są nawet w stanie przewidzieć skalę obiegu węgla w związku z ilością wirusów na danym obszarze. Mając świadomość co do tego, jak dane wirusy RNA wpływają na rozkład planktonu badacze mogliby do pewnego stopnia sterować tym procesem. Poza tym autorzy odnotowali, iż część wirusów RNA występujących w oceanie wydaje się posiadać zdolność do zmiany metabolizmu swoich gospodarzy za pomocą ich własnych genów.