Dla nas sezon świąteczny zaczyna się zwykle w okolicach listopada, jednak globalnie można śmiało powiedzieć, że rusza dużo wcześniej, bo już w połowie sierpnia i trwa aż do końca roku. W tym czasie na różnych rynkach wypada wiele wydarzeń, które są dla sprzedawców i producentów okazją do zniżek, rabatów i wyprzedaży, zarówno tych stacjonarnych jak i online.
Czytaj też: Huawei nova 10 Pro naładujemy w 20 minut. Co jeszcze ujawnia przeciek?
Analizy wskazują, że nadchodzący sezon świąteczny przyniesie obniżki cen smartfonów
Jeśli więc szykujesz się do zmiany swojego urządzenia, albo planujesz zakup nowego modelu na prezent, to będzie dobry czas na taką decyzję. Analitycy rynku i sprzedawcy detaliczni twierdzą, że wzrost inflacji i słabszy popyt na całym świecie sprawi, że producenci smartfonów obniżą ceny swoich urządzeń. W ten sposób będą chcieli wykorzystać nadchodzący sezon świąteczny, by nadrobić straty z pierwszej połowy roku.
Czytaj też: Oppo szykuje się do premiery Watch 3 i Band 2, a przeciek ujawnia ich szczegóły
Nowe smartfony pojawiają się an rynku regularnie, więc skoro popyt jest słabszy, zapasy tych starszych zaczną zalegać na magazynach. Zmniejszenie ich cen pomoże więc w pozbyciu się ich. Mówi się, że np. Samsung ma podobno około 50 mln sztuk takich urządzeń, których będzie chciał się pozbyć. Wedle informacji, niektóre sklepy potwierdziły, że producenci smartfonów zaczęły zwiększać im marże, dzięki czemu sklepy będą mogły oferować większe rabaty i promocje.
Czytaj też: Funkcja Always on Display w smartfonach z serii iPhone 14 zaprezentuje nowe widżety
Wedle wcześniejszych prognoz, w 2022 roku łączna ilość sprzedanych smartfonów ma wynieść 181 mln sztuk. Z racji, że pierwsza połowa roku przyniosła spadek sprzedaży, to producenci spodziewają się, że nadchodzących miesiącach uda im się to nadrobić i osiągnąć 58% z łącznej liczby prognozowanych na ten rok sprzedanych sztuk.