A dokładniej pochodzącego z niego biogazu. Elektrownia zostanie uruchomiona na terenie Japonii, a za projektem stoi kanadyjska firma Anaergia. Jak wynika z udostępnionych do tej pory informacji, placówka będzie wykorzystywała krowi obornik, dzięki czemu emisja dwutlenku węgla zostanie ograniczona o około 13 500 ton, które normalnie zostałyby wyemitowane, gdyby tę samą ilość energii wyprodukować w oparciu o eksploatację paliw kopalnych.
Czytaj też: Japonia testuje nowe źródło energii odnawialnej. Kraj sięga w oceaniczny bezmiar
Taka ilość tego gazu cieplarnianego odpowiada usunięciu z dróg na cały rok około 2900 samochodów. Biorąc pod uwagę fakt, że wszystko to w związku z uruchomieniem zaledwie jednej elektrowni, to wynik jest co najmniej imponujący.
Biogaz z obornika będzie wykorzystywany w elektrowni, które zostanie uruchomiona w Japonii
Odpady takie jak obornik, organiczne ścieki i resztki żywności odpowiadają za dwie trzecie wszystkich emisji metanu, gazu cieplarnianego, który jest 85 razy silniejszy niż dwutlenek węgla. Zatrzymanie emisji metanu z odpadów musi być główną taktyką w ograniczaniu globalnego ocieplenia. Ten nowy zakład bioenergetyczny nie tylko pomoże Japonii zmniejszyć emisję metanu z obornika, ale także zmniejszy zapotrzebowanie na LNG do wytwarzania energii elektrycznej. wyjaśnia Andrew Benedek, prezes firmy Anaergia
Czytaj też: Powstanie ekologiczna sieć ładowania samochodów. Wesprze ją 75-megawatowa farma słoneczna
Każdego dnia na terenie elektrowni ma być wykorzystywanych około 250 ton beztlenowo przefermentowanego krowiego obornika pochodzącego z gospodarstw w prefekturze Okayama. Pozyskany z niego biogaz posłuży do zasilania generatorów CHP, zdolnych do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Możliwa będzie produkcja około 1,2 megawata czystej energii elektrycznej, co powinno wystarczyć do zasilania nawet 2200 gospodarstw domowych rocznie.