Dwa sloty M.2 za cenę jednego PCIe x4. To dobry deal, czyż nie?
SilverStone SST-ECM28 to ratunek dla osób ze starszymi płytami głównymi lub potrzebujących dodatkowych slotów M.2. Zdecydowanie wartym uwagi jest fakt, że ten adapter utrzymano w formie niskoprofilowej, dzięki czemu zmieści się nawet w niewielkich obudowach i jednocześnie nie zajmie zbyt wiele miejsca. To zresztą najważniejsza cecha tego adaptera – kompaktowość. Wadą jest z kolei to, że nie ma żadnego zabezpieczenia po montażu w slocie innym, niż x16 z mechanizmem blokującym dla kart graficznych.
Czytaj też: Huawei P60 napędzi nowy układ Kirin 9100 wykonany w technologii 14 nm
Z drugiej jednak strony ciężko zapewne o to, aby tak skromny adapter wypadał ze slotu. Nawet po montażu dwóch dysków w formacie M.2, choć byłbym ostrożny, gdyby któryś z nich został wyposażony w ciężki radiator. W praktyce bowiem adapter SST-ECM28 zapewnia możliwość montażu jednego dysku NVMe M-Key i jednego SATA B-Key o długości od 20 do 80 mm z jednej i drugiej strony. Dysk SATA wymaga jednocześnie do działania podpięcia tradycyjnego przewodu SATA, co oznacza, że adapter zapewnia mu wyłącznie zasilanie.
Czytaj też: Odroczone płatności BLIK coraz bliżej. UOKiK wydał decyzję
Jeśli idzie o wydajność, adapter ten jest w stanie obsłużyć dysk NVMe zgodny z PCIe czwartej generacji, co oznacza, że do pełni szczęścia musicie tylko upewnić się, że Wasze płyty główne wspierają właśnie interfejs PCIe 4.0. Nie wiadomo jednak nic a nic o cenach i dostępności, więc na SilverStone SST-ECM28 będziemy musieli zapewne trochę poczekać.