Poznaliśmy ceny Samsunga Galaxy Z Flip4. Bedzie drożej niż w przypadku poprzednika, ale…
Nie ma co się oszukiwać, w obecnych czasach bardziej zdziwiłby nas fakt, że ceny nie zostały podniesione, niż informacje o planowanych podwyżkach. Spodziewaliśmy się, że kolejna generacja składanych smartfonów Samsunga przyniesie wzrost cen i nowy przeciek potwierdził nasze spekulacje. Oczywiście, nie jest to informacja oficjalna, więc w dniu premiery możemy się jeszcze mile zaskoczyć, choć raczej się tego nie spodziewamy.
Czytaj też: Premiera MIUI 14 opartego na Androidzie 13 zbliża się wielkimi krokami
Wedle informacji, Samsung zamierza podnieść cenę Galaxy Z Flip4, ale na szczęście planowana podwyżka ma być jedynie nieznaczna. Wariant z 128 GB pamięci ma kosztować 1080 euro, zaś za wersje z 256 i 512 GB trzeba będzie zapłacić kolejno 1160 i 1280 euro. Warto tutaj zauważyć, że inaczej niż w przypadku Z Flip3, mamy tutaj także wersję z 512 GB pamięci wbudowanej. Dla porównania wspomnimy jeszcze, że ubiegłoroczny smartfon z klapką od Samsunga, w podstawowej wersji kosztował 1049 euro, więc mamy podwyżkę jedynie o 31 euro.
Czytaj też: To już pewne. Oppo Watch 3 zostanie wyposażony w najnowszy układ firmy Qualcomm
Nie jest więc tak źle, jak można było się spodziewać. Zwłaszcza gdy porównany to np. z doniesieniami na temat iPhone’ów 14, które mają zdrożeć przynajmniej o 100 dolarów. O ile w przypadku modeli Pro jest to uzasadnione ze względu na znaczną ilość ulepszeń, tak podstawowy iPhone 14 może być już za drogi, jak na obecne czasy i nikłe ulepszenia względem poprzednika.
Jak przełoży się to na polskie ceny? Tu może być drastycznie i w porównaniu do Galaxy Z Flip3 nawet 500 – 700 zł drożej.
Samsung Galaxy Z Flip4 ciągle pełen tajemnic
Kiedy powinniśmy spodziewać się premiery Galaxy Z Flip4? Tutaj nie ma już miejsca na spekulacje, bo wydarzenie zostało oficjalnie zaplanowane na 10 sierpnia.
Czytaj też: Oficjalne wideo potwierdza kolejny szczegół specyfikacji składanej Motoroli razr 2022
Specyfikacja Galaxy Z Flip4 cały czas jest owiana tajemnicą. Wiadomo, że smartfon dostanie układ Qualcomm Snapdragon Gen 1 i nieco powiększony akumulator o pojemności 3900 mAh (3800 mAh u poprzednika). Poza tym możemy się spodziewać identycznego ekranu i zestawu aparatów jak w Galaxy Z Flip3.
Całościowo to raczej nie jest dobra wiadomość. Galaxy Z Flip3 potrafił się przegrzewać, a sparowanie go z nowym Snapdragonem wręcz podgrzeje ten problem. To duże wyzwanie przed Samsungiem, bo wielu producentów zwyczajnie nie radzi sobie z wysoką temperaturą Snapdragona 8 Gen 1. W składanej konstrukcji opanowanie tego jest jeszcze trudniejsze.