Google Pixel nie jest już smartfonem z najdłuższym wsparciem dla oprogramowania
Jesteśmy tuż przed premierą Androida 13, warto więc zastanowić się nad dość istotną kwestią, a mianowicie – wparciem aktualizacji oprogramowania oferowanym przez producentów smartfonów. Kiedyś standardem były w zasadzie dwie aktualizacje Androida i dwa lub trzy lata aktualizacji zabezpieczeń. Powoli ten stan rzeczy się zmienia, jednak do tej pory niekwestionowanym królem w tym temacie było Google.
Smartfony Pixel otrzymywały nowego Androida szybciej niż inne urządzenia, a także (i co chyba najważniejsze) dostawały więcej aktualizacji niż modele konkurencji. Jeśli więc komuś zależało na długoterminowym wsparciu oprogramowania, Pixele mogły być dobrym wyborem. Mogły to słowo klucz, bo choć wraz z serią Pixel 6 rozszerzono wsparcie zabezpieczeń na 5 lat, to pod względem oprogramowania to nadal są trzy duże aktualizacje. Warto tutaj wspomnieć, że to pięcioletnie wsparcie zabezpieczeń nie zostało rozszerzone na starsze modele, ale będzie obowiązywać również w przypadku nadchodzącej serii Pixel 7.
Czytaj też: Google Play ma już 10 lat. Z tej okazji dostaje nowe logo
Która firma oferuje więc najdłuższe wsparcie pod względem oprogramowania? Okazuje się, że to Samsung przejął pierwsze miejsce po Google. Wraz z serią Galaxy S22, która debiutowała w lutym 2022 roku, producent zobowiązał się, że większość nadchodzących flagowców, a także średniopółkowych modeli z serii Galaxy A, otrzyma do czterech dużych aktualizacji oprogramowania i aż pięć lat poprawek bezpieczeństwa. Do listy dodano także kilka urządzeń z 2021 roku.
Czytaj też: Co stało się z pracownikiem, który twierdził, że sztuczna inteligencja Google jest świadoma?
W takim wypadku, jeśli ktoś szuka smartfona na długie lata, to rozsądniejszym wyborem będzie właśnie urządzenie Samsunga, zwłaszcza, że wcale nie trzeba kupować flagowca, bo taki Galaxy A53 5G również ma tak długie wsparcie. Zresztą, jeśli przyjrzymy się problemom, jakie od samego początku sprawiały swoim posiadaczom Pixele 6, to wybór wydaje się prosty.
Czytaj też: Te urządzenia dostaną MIUI 14. Wiemy też, które modele nie mają co liczyć na aktualizację
Czy wraz z premierą serii Pixel 7, której spodziewamy się jesienią tego roku, Google zmieni coś w tej kwestii? Na razie nic na ten temat nie wiadomo, ale jeśli firma będzie chciała jakoś zachęcić klientów do zakupu tych smartfonów i zmazać złe wrażenie, jakie pozostawiła po sobie poprzednia seria, to mógłby być dobry ruch.