Indyjski lotniskowiec Vikrant po początkowych problemach poradził sobie świetnie na próbach i przez to wkrótce wejdzie na służbę
INS Vikrant rozpoczął pierwsze próby morskie 4 sierpnia 2021 roku i miał przed sobą łącznie aż cztery kolejne. Podczas pierwszych trzech faz prób morskich przeprowadzono próby wytrzymałościowe maszyn napędowych, zestawów elektrycznych i elektronicznych, maszyn pokładowych, urządzeń ratunkowych, systemów nawigacji i komunikacji na statku. Samo powstanie INS Vikrant, który na służbie dołączy do INS Vikramaditya sprawi, że Indie zaczną dorównywać Wielkiej Brytanii, Stanom Zjednoczonym, Hiszpanii, Rosji, Francji i Chinom.
Czytaj też: Rozwój rosyjskich BMP, czyli bojowe wozy piechoty BMP-1, BMP-2 i BMP-3 pod lupą
Wedle zeszłorocznych założeń, lotniskowiec miał zostać przekazany do służby w indyjskiej marynarce w sierpniu bieżącego roku i najpewniej tak właśnie będzie po tym, jak już 22 lipca zostanie dostarczony w ręce marynarki. Historia nie była jednak aż tak łaskawa dla tego specjalnego okrętu, bo pod INS Vikrant położono stępkę w 2009 roku z planem wprowadzenia go na służbę w 2018 roku. Jednak pandemiczne realia i problematyczne dostawy z Rosji opóźniły ten moment… i to znacznie.
Czytaj też: Polskie Leopardy, czyli najbardziej zaawansowane czołgi w rękach Wojska Polskiego
14-pokładowy INS Vikrant mierzy 262 metrów długości, 59 metrów wysokości i 62 metrów szerokości przy zachowaniu wyporności na poziomie 45000 ton po pełnym załadowaniu. Na swoim pokładzie oferuje miejsce dla około 1700 oficerów i marynarzy oraz do 10 śmigłowców i 26 samolotów odrzutowych. Wprawdzie swoimi rozmiarami fizycznymi nie powala, bo wypada dosyć blado na tle np. najnowszych chińskich i amerykańskich lotniskowców, ale i tak będzie kluczowym elementem działań indyjskiej marynarki.
Czytaj też: Poradzieckie systemy Toczka. Opisujemy zestawy rakietowe, które niedawno zyskały wiele uwagi
Warto podkreślić, że indyjski lotniskowiec Indigenous powstawał zgodnie z dążeniem kraju do statusu “Made in India”. Wprawdzie odpowiadały za niego dwa indyjskie ugrupowania (Indian Navy i Cochin Shipyard), ale nie udało się opracować go w 100% z wykorzystaniem indyjskiego przemysłu, bo finalnie wskaźnik ten wyniósł “ponad 76%”. Proces realizowano jednak wyłącznie na terenie Indii, zapewniając zatrudnienie dla ponad 14000 pracowników.