Przedstawiciele NASA postanowili podzielić się wykonanymi w związku z tym zdjęciami. Kosmiczny Teleskop Hubble’a, mimo wielu lat na karku, nie przestaje imponować swoimi możliwościami. Na fotografiach widać obrzeża Mgławicy Tarantula, która znajduje się w Wielkim Obłoku Magellana.
Czytaj też: Mgławice da się odwzorować nawet w 3D. Jak udaje się to astronomom?
Ten ostatni stanowi największą z galaktyk satelitarnych Drogi Mlecznej, choć jest nieszczególnie duży, bo jego średnica opiewa na około 14 tysięcy lat świetlnych. Dystans między obiema galaktykami wynosi natomiast nieco ponad 160 tysięcy lat świetlnych.
Mgławica Tarantula wchodzi w skład Wielkiego Obłoku Magellana
Mgławica Tarantula to nie jedyna nazwa, pod jaką jest ona znana. Inne to NGC 2070 i 30 Doradus. Sama struktura zawiera jedną z najmasywniejszych znanych nauce gwiazd – obiekt ten ma masę ponad 150 razy większą od masy Słońca. Poświęcone mu badania mogłyby dostarczyć informacji na temat tego, jak obłoki gazu zapadają się pod wpływem grawitacji, co z kolei prowadzi do powstawania nowych gwiazd.
Czytaj też: Tak dużego obrazu w bliskiej podczerwieni jeszcze nie było. Kosmiczny Teleskop Hubble’a dokonał przełomu
Na większości obrazów tej galaktyki karłowatej kolor jest zupełnie inny niż widziany tutaj. Dla tego obrazu zastąpiliśmy zwyczajowy filtr R, który preferuje czerwone światło i zastąpiliśmy go filtrem przepuszczającym światło bliskie podczerwieni. Na tradycyjnych obrazach gaz wodorowy wydaje się różowy, ponieważ świeci najjaśniej w czerwieni. Tutaj jednak inne, mniej widoczne linie emisyjne dominują w filtrach niebieskim i zielonym.wyjaśniają astronomowie związani z misją Hubble’a