Dzięki wojskowej wersji samolotu Overture, prowadzenie wojen zmieni się diametralnie
Samoloty naddźwiękowe nie są niczym nieosiągalnym. Wojskowe odrzutowce osiągają prędkości wielokrotnie wyższe od prędkości dźwięku, a w komercyjnych liniach lotniczych wykorzystywano do 2003 roku najsłynniejszy samolot naddźwiękowy Concorde. Przez ostatnie dwie dekady ludzkość zapomniała o tak szybkiej formie transportu ze względu na jego cenę, koszt środowiskowy oraz problematyczną kwestię sonicznego gromu.
Czytaj też: Uderzą w cele oddalone o tysiące kilometrów. Chińskie torpedy z napędem atomowym przerażają czymś jeszcze
Technologia w ciągu ostatnich lat rozwinęła się jednak na tyle, że te problemy da się rozwiązać i przykładem tego jest firma Boom Supersonics. Ta pracuje nad 71-metrowym naddźwiękowym samolotem pasażerskim Overture zdolnym do przyjęcia na pokład 80 pasażerów i lotu z nimi z prędkością Mach 1,7 nad wodą i Mach 0,94 nad lądem. W tym pierwszym przypadku w grę wchodzi więc prędkość dwukrotnie większa niż w przypadku konwencjonalnych samolotów. Więcej o nim przeczytacie w naszym poprzednim wpisie.
Czytaj też: Nie uwierzycie, jak USA chciało tworzyć nowe kanały. W grę wchodziły całe setki atomówek
Połączenie doświadczenia Northrop Grumman w integracji systemów obrony powietrznej z zaawansowanym samolotem naddźwiękowym Overture firmy Boom pokazuje siłę współpracy z korzyścią dla naszych klientów. Razem możemy zapewnić naszym klientom wojskowym warianty Overture do misji, w których zaawansowane możliwości systemu i szybkość są krytyczne– powiedział Tom Jones, prezes Northrop Grumman Aeronautics Systems.
Czytaj też: Ukraińscy czołgiści dokonują niemożliwego. Aż trudno uwierzyć, że TO im się udało… ale jest nagranie
Overture ma zaliczyć pierwszy lot w 2026 roku i świadczyć usługi już w 2029 roku za sprawą wielomiliardowych umów, ale okazało się, że trafi nie tylko do segmentu komercyjnego. Nowa umowa firmy z Northrop Grumman jasno wskazuje, że wojsko amerykańskie jest zainteresowane stosownym wariantem militarnym, który służyłby do błyskawicznego przemieszczania wojska i rządu, ale też sprzętu, a nawet realizowania misji obserwacyjnych. Szczegółów jednak (jeszcze) brakuje.