Powstał najmocniejszy czterocylindrowy silnik jaki kiedykolwiek przetestowano na hamowni
Wspomniana ekipa otrzymała zalecenie na pomoc w opracowaniu wyścigowego samochodu typu drag (drag-racera), czyli tego do osiągania niesamowitych prędkości oraz przyspieszenia na prostych odcinkach drogi. W tych samochodach liczy się przede wszystkim responsywność oraz wydajność silnika obok możliwie najwyższej przyczepności opon do jezdni.
Czytaj też: Test Ford Kuga PHEV. Ładny, duży i oszczędny
FuelTech USA miał za zadanie opracować elementy układu paliwowego na zlecenie jednego z brazylijskich zespołów, czyli obecnych właścicieli drag-racera z najmocniejszym 4-cylindrowym silnikiem. Jako że ta firma łączy swoją działalność z prowadzeniem kanału, na którym prezentuje swoje dzieła, nie omieszkała przygotować stosownego materiału również na ten temat.
Czytaj też: Nowe samochody w Europie zmniejszą ryzyko kolizji oraz śmierci na drodze. Będą ograniczać kierowców
Głównym bohaterem nagrania jest nie tyle sam samochód, ile jego jednostka napędowa – chłodzony powietrzem silnik Volkswagena z czterema cylindrami typu boxer. Ten łączy w sobie szereg elementów, które opracowano głównie z myślą o silnikach V8, co tylko dodaje mu unikalności. Tyczy się to również ciekawej konfiguracji turbosprężarek, bo 88-mm turbosprężarkę Precision, która w gruncie rzeczy zasila większą, bo 106-mm.
Czytaj też: Unia Europejska postawiła krzyżyk na spalinowych samochodach. Znamy ostateczny plan
Dzięki temu uzyskano wyższą responsywność, pozwalając mniejszej turbosprężarce na pracę przy niższych obrotach oraz tej większej na pracę przy wyższych. Finalnie ten silnik o pojemności 3,5 litra generuje całe 2029 koni mechanicznych mocy, co potwierdzono na hamowni.