Nowe informacje zdradzają, kiedy zadebiutuje nowa generacja Intel NUC Extreme… o ile problematyczne karty Intel Arc nie wejdą im w paradę
Wedle poniższej road-mapy, Intel już za kilka miesięcy zaprezentuje swoje dwie nowe serie NUC Extreme nowej generacji (już trzynastej). Będzie oferował zestawy o nazwie kodowej Raptor Canyon wraz ze sprzętem obliczeniowym (Extreme Compute Element) Shrike Bay. Chociaż najnowsze informacje nie zdradzają najważniejszego, czyli dokładnej specyfikacji NUC 13 Extreme, wspomniany Shrike Bay (po prostu zestaw komponentów) najprawdopodobniej podąży za swoim poprzednikiem.
Czytaj też: AMD przygotowuje nas na 700-watowe karty graficzne. Nie będziemy długo na nie czekać
To oznacza obecność gniazda dla desktopowych wersji procesorów Core 13. generacji z flagowym i9-13900K na czele, który zapewnia 24 rdzenie i 32 wątki. Fragment informacji wspomina jednocześnie zarówno o znaczącym zwiększeniu rozmiarów obudowy (jej pojemność wzrośnie z 8 do 13,9 litra) oraz udostępnieniu platformie nieokreślonego (PCIe 3.0/4.0 lub 5.0) interfejsu x16 dla karty graficznej.
Czytaj też: Słuchawki TWS naśladują ludzkie uszy. ClearBuds wykorzystują głębokie uczenie, aby klarować głos rozmówcy
Tak znaczące zwiększenie rozmiarów jest zapewne podyktowane obecnością większych kart graficznych i to zapewne z modelami Intela Arc A- na czele. Wbrew pozorom, to… niepokoi. Nie dlatego, że karty graficzne Intel Arc- są totalną porażką (choć do idealnych w kwestii wydajności nie należą), ale przez to, że firma ma problemy z zapewnieniem ich wystarczającej liczby na rynku, co doprowadza do regularnych opóźnień dostaw sprzętów, które po nie sięgają.
Czytaj też: Korea Północna nadal chce być uznawana za tykającą bombę. Przeprowadziła testy artyleryjskich pocisków
Przykładem tego są laptopy NUC X15 z tymi kartami właśnie, które miały trafiać do klientów już w II kwartale bieżącego roku. Są bardzo małe szanse, że to nie właśnie ciągle dręczone opóźnieniami karty Intel Arc- są tego powodem.