Helikoptery MH-139A Grey Wolf na dobrej drodze ku służbie. Ta jest jednak odległa
Nie jest to koniec wysiłków w dążeniu do wprowadzenia ich na służbę, a jedynie początek, bo teraz helikoptery MH-139A Grey Wolf stawią czoła testom operacyjnym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zostanie podjęta decyzja co do uruchomienia produkcji pełnoskalowej i tym samym rozpocznie się droga ku zakończeniu programu modernizacji floty Sił Powietrznych USA. Ma to na celu zastąpić 84 helikoptery UH-1N, zwiększając możliwości lotnictwa w zakresie prędkości, zasięgu, wytrzymałości, ładowności i zdolności przetrwania.
Czytaj też: Opisujemy najnowszy myśliwski okręt podwodny Chin. Obecnie stacjonuje przy Tajwanie
Jak z kolei przyjęto helikoptery w bazie? Wygląda na to, że bardzo pozytywnie, bo lotnicy przyjęli go z otwartymi ramionami i od razu zrealizowali pierwszy w jego historii lot z personelem. Miało to na celu zatwierdzenie procesów, list kontrolnych, obsługi technicznej, procedur awaryjnych oraz komunikacji i koordynacji załogi.
Czytaj też: Te niszczyciele mają zapewnić marynarce USA przewagę nad wrogimi flotami
Nastąpiło to ledwie kilka dni po tym, jak 12 sierpnia Grey Wolf zyskał wojskowe dopuszczenie do lotu, więc jego rozwój idzie szybko i w dobrym kierunku… ale teraz są przed nimi wielomiesięczne próby. Chociaż pierwszy lot tego helikoptera zakończył się sukcesem, to przez kolejne 15 miesięcy testowania czterech MH-139A zostaną zweryfikowane i sprawdzone najważniejsze kwestie, czyli samo bezpieczeństwo oraz limity operacyjne na czele z manewrami, które można wykonać. .