W pewnym momencie Słońcu zabraknie bowiem paliwa wodorowego, a w procesie syntezy jądrowej zajdą zmiany. W efekcie nasza gwiazda “napęcznieje”, osiągając rozmiary charakterystyczne dla czerwonego olbrzyma, jednocześnie obniżając nieco temperatury panujące na powierzchni. O dokładnym przebiegu tego długotrwałego procesu naukowcy chcieliby się dowiedzieć z zebranych niedawno informacji, pozyskanych przez sondę Gaia.
Czytaj też: Nowe zdjęcie kosmosu sprawia, że aż trudno uwierzyć w uwiecznioną na nim liczbę gwiazd
Mając do dyspozycji te dane, Orlagh Creevey z Observatoire de la Côte d’Azur i jej współpracownicy poszukiwali najdokładniejszych obserwacji gwiazd, jakie może wykonać sonda kosmiczna. O wynikach ich przedsięwzięcia możemy się teraz przekonać z publikacji dostępnej w Astronomy & Astrophysics.
Astronomowie skoncentrowali swoją uwagę na gwiazdach o temperaturze powierzchniowej pomiędzy 2700 a 9700 stopni Celsjusza, ponieważ są to najdłużej żyjące gwiazdy w Drodze Mlecznej. W efekcie mogą one stanowić idealny punkty odniesienia w kontekście poznawania historii całej naszej galaktyki. Jako że Słońce ma na powierzchni temperatury wynoszące około 5700 stopni Celsjusza, to świetnie wpasowuje się do tego grona.
Słońce w pewnym momencie stanie się tzw. czerwonym olbrzymem
Kolejny etap badań wiązał się z odrzuceniem części gwiazd, tak, aby w grze pozostały tylko te, które miały taką samą masę i skład chemiczny jak Słońce. Wybrane obiekty wyznaczyły linię w poprzek diagramu Hertzsprunga-Russella, który reprezentuje ewolucję Słońca od jego narodzin aż do potencjalnej śmierci. Dzięki temu można było określić przewidywane zmiany w zakresie temperatury i jasności Słońca na kolejnych etapach jego ewolucji.
Czytaj też: Już wiadomo, co naprawdę napędza cykl słoneczny
Jakie są wnioski? Nasza gwiazda osiągnie maksymalną temperaturę w wieku około 8 miliardów lat. Później zacznie się schładzać, jednocześnie zwiększając swoje gabaryty. W wieku około 10-11 miliardów lat stanie się natomiast czerwonym olbrzymem. Będzie to już niestety ostatnia prosta w istnieniu Słońca, którą czeka jeszcze ewolucja do białego karła. Co ciekawe, szukając gwiazd o temperaturach, grawitacjach, składach, masach i promieniach przypominających Słońce, astronomowie znaleźli 5863 takie obiekty.