Amerykańskie bombowce nad Europą
Te dwa potężne amerykańskie bombowce są tak naprawdę przydzielone do 23. Dywizjonu Bombowego z Bazy Sił Powietrznych Minot w Północnej Dakocie, ale obecnie stacjonują w brytyjskiej bazie. Swoją lotniczą podróż rozpoczęły ze swojej obecnie macierzystej bazy RAF Fairford w Wielkiej Brytanii, a że latały dosyć nisko, można było dostrzec je na niebie i na własne oczy zobaczyć “ducha NATO”.
Czytaj też: Polskie armatohaubice Krab. Co potrafią te dzieła z fabryk Huta Stalowa Wola?
Oblatany w 1952 roku bombowiec Boeing B-52 Stratofortress był produkowany od 1952 do 1962 roku i nadal dzielnie pełni swoją służbę, jako bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA. Te zamówiły 102 bombowce B-52H w czasie zimnej wojny, a ich pierwsze egzemplarze zostały dostarczone w maju 1961 roku i od tego czasu te stare ośmiosilnikowe samoloty wojskowe pozostają w ciągłej eksploatacji.
Czytaj też: Śmigłowce szturmowe Mi-24 pod lupą. Opisujemy najnowszy sprzęt przekazany Ukrainie
Pozostaną w niej jeszcze przed kilka dekad, bo obecnie każdy z egzemplarzy na służbie przechodzi modernizacje pod kątem nowych wyświetlaczy LCD, komputerów pokładowych i łączy komunikacyjnych do nowszego standardu. Te bombowce mimo upływu lat nadal spełniają warunki do wykonywania misji zarówno konwencjonalnych, jak i nuklearnych, ale w obu przypadkach otrzymają ulepszenia w zakresie ich wykorzystywania.
Czytaj też: Opisujemy Robot 17, czyli przeciwokrętową wersję kultowych Hellfire
Tyczy się to zwłaszcza wymiana silników TF33 na F130 od Rolls Royce, co nie tylko utrzyma B-52 w powietrzu, ale też zapewni tym bombowcom większy zasięg, wytrzymałość i elastyczność w sposobie wykorzystania przez Siły Powietrzne, a także obniży koszty paliwa i konserwacji.
Dzisiejsze wersje względem tych sprzed kilku dekad różnią się znacznie zwłaszcza pod kątem zaawansowania przez liczne modernizacje. Nie udało się jednak zmienić najważniejszego, jak wspomina pułkownik Robert Burgess, który stwierdził, że ten “samolot został zbudowany w 1960 roku. Gdy wchodzisz do kokpitu, wygląda jak kokpit z 1960 roku. Leci jak samolot z 1960 roku“. Nie przeszkadza to jednak USA w jego ciągłym wykorzystywaniu.