Programowalna amunicja dla granatników Carl-Gustaf
Granatnik Carl Gustaf M4 to najnowsza wersja kultowej już wręcz broni. Ten wariant sprowadza się do wzbogaconej szynami picatinny wyrzutni o wadze 6,6 kg i długości 950 mm z opcją wykorzystywania właśnie programowalnych pocisków. Wykorzystać chce to norweska armia, która teraz na mocy 15-letniej umowy ramowej będzie mogła składać zamówienia na amunicję i broń Carl-Gustaf. Obejmuje to wiele typów amunicji, a wśród nich zupełnie nowy programowalny nabój wysokowybuchowy – HE 448.
Czytaj też: Nowy silnik odrzutowy lotnictwa USA za prawie 4,9 miliarda trafi do myśliwców nowej generacji
HE 448 o działaniu odłamkowo-burzącym ma zwiększyć efektywność i skuteczność ognia dział bezodrzutowych. Obecny w tej amunicji elektromechaniczny zapalnik HE 448 pozwala na zaprogramowanie amunicji w dwóch trybach – detonacji w momencie kontaktu z celem lub tak zwanym “air-burst”, czyli zwykle nad przeciwnikiem za osłoną.
Czytaj też: Mogą zalać cel pociskami. Potężne niszczyciele Chin Typ-52D powstają w zastraszającym tempie
Nowa amunicja jest jednocześnie lżejsza (2,7 kg w porównaniu do 3,2 kg) od dotychczas używanej odłamkowo-burzącej HE 441, dzięki czemu osiąga większą prędkość wylotową, co polepsza celność i zasięg z 1300 do 1500 metrów. Poza tym HE 448 są wypełnione większą liczbą odłamków, bo nie 800 stalowych kulek, a aż 4000 wolframowych odłamków w kształcie cylindra.