Kilka dni temu Huawei oficjalnie ujawnił, że seria Mate 50 zadebiutuje 6 września. Nie musimy więc długo czekać. Tymczasem tam, gdzie brakuje informacji wprost od producenta, pojawiają się liczne przecieki. Tym razem dowiedzieliśmy się sporo, bo o prędkości ładowania, aparatach i chipsecie.
Kolejne szczegóły serii Huawei Mate 50 wyciekły
Zacznijmy może od prędkości ładowania, która wyciekła dzięki certyfikacji w 3C. Wiemy więc, że Huawei Mate 50, Mate 50 Pro i Mate 50 RS Porsche Design będą obsługiwać przewodowe ładowanie do 66 W (11 V przy 6 A), 10 W (5 V przy 2 A) oraz 40 W (10 V przy 4 A). Warto tutaj zauważyć, że choć plotki wskazywały na obecność Mate 50E, ten nie pojawił się w bazie certyfikacyjnej, ale za to w następnych przeciekach już tak.
Kolejne informacje zdradził znany leakster Digital Chat Station i dotyczą one wykorzystanych chipsetów. Huawei Mate 50E sięgnie po Snapdragona 778G, podczas gdy Mate 50 i Mate 50 Pro dostaną Snapdragona 8 Gen 1, choć bez modemu 5G. Jaki chipset napędzi Mate 50 RS Porsche Design? Tego leakster nie ujawnia, choć spodziewamy się, że również będzie to ex flagowiec Qualcomm.
Czytaj też: OnePlus 10T przegrał z JerryRigEverything. Co na to producent? [Aktualizacja]
Wedle leakstera, który również miał co nieco do powiedzenia na ten temat, aparat główny w serii będzie miał rozdzielczość 50 Mpix o rozmiarze 1/1,5 cala i będzie to najprawdopodobniej czujnik Sony IMX766. Mówi się dodatkowo, że Mate 50 Pro będzie korzystał z aparatów ze zmienną przysłoną (rozwiązanie widzieliśmy w serii Samsung Galaxy S9 i S10). Ponadto seria Mate 50 ma być wyposażona w teleobiektywy z zoomem 3x, 3,5x i 5x i będą to czujniki Sony IMX688 i czujnik OV64B.