Ray-tracing w grach to bardzo wymagająca opcja graficzna. Jak więc procesory Meteor Lake Intela ją obsłużą?
Oczywiście to nie tak, że ray-tracing na iGPU to coś rewolucyjnego. Wręcz przeciwnie — AMD ma już w swojej ofercie od początku 2022 roku APU Ryzen 6000, które dzięki procesorowi graficznemu na bazie RDNA2 wspierają tę opcję za sprawą swoich jednostek Ray-Accelerator. Jednak wraz z wejściem Intela w ten sektor, ray-tracing nawet bez karty graficznej stanie się jeszcze bardziej powszechny, bo w przeciwieństwie do Ryzen 6000, procesory Meteor Lake nie będą układami typu APU.
Czytaj też: Miała być kryptografia odporna na zagrożenia kwantowe. Została złamana przez… 10-letni komputer
Na temat iGPU w Meteor Lake mówi się wiele aż od pierwotnej zapowiedzi. W skrócie? Będzie to rewolucja w świecie zintegrowanych procesorów graficznych Intela z racji przede wszystkim przejścia z architektury Xe-LP na Xe-LPG. Ta pochodna architektury Xe-HPG, stanowiącej podstawę dla GPU w kartach Arc A- nie będzie jej idealną kopią, ale obejmie Versatile Processing Unit do obliczeń sztucznej inteligencji.
Jeśli chodzi o wsparcie dla ray tracingu na procesorach graficznych Meteor Lake […] kod, który określa jego wsparcie, wydaje się wskazywać, że Meteor Lake GPU obsługuje go tak samo, jak [architektura GPU w kartach graficznych Arc A380] Alchemist, ponieważ nie ma żadnych zmian– Coelacanth’s Dream.
Czytaj też: Jak najszybciej zaktualizuj Chrome! W przeglądarce Google wykryto poważne luki w zabezpieczeniach
Wcześniej Intel zdradził, że zintegrowane procesory graficzne w procesorach Core 14. generacji będą miały maksymalnie 192 jednostki wykonawcze, czyli aż 96 więcej od poprzedniczek. To zapowiada znaczący skok wydajności, ale równie rewolucyjnie zapowiada się sfera samego CPU.
Czytaj też: Komputer z ciekłych kryształów? To technologia znana posiadaczom telewizorów
Warto przypomnieć, że niedawno dowiedzieliśmy się o trzecim rodzaju rdzeni w Meteor Lake. To ciągle nic oficjalnego, ale wedle plotek obok rdzeni P i E, procesory Core 14. generacji doczekają się nowych, jeszcze bardziej energooszczędnych rdzeni. Te będą częścią matrycy SoC, a nie matrycy obliczeniowej jak rdzenie P i E, co tłumaczy powód, dlaczego Intel nie wspominał o nich na pierwszych zapowiedziach i nie wlicza ich w całkowitą liczbę rdzeni.