Bardzo często się zdarza, że wiele systemów wizyjnych jest przystosowanych tylko do jednego typu środowiska – albo dane czujniki, sensory, kamery znakomicie odbierają obraz na lądzie, albo pod wodą. Praktycznego rozwiązania łączącego oba te światy, jak dotąd nie wynaleziono.
Czytaj też: Robot bawi się „ciastoliną” niczym dziecko, ale chodzi o coś więcej niż tylko frajdę
Stan rzeczy zmienili naukowców z USA i Korei Południowej, który na łamach czasopisma Nature Electronics zaprezentowali system działającą niczym amfibia – tak samo w środowisku wodnym, jak i lądowym. W dodatku system uzyskuje obraz w zakresie 360 stopni, zatem jest bezbłędnym narzędziem dla przyszłych robotów, które będą mogły wykrywać przeszkody i skutecznie nawigować w przestrzeni.
Robot-krab. Inspirację wzięli wprost z natury!
Głównym wzorem dla skonstruowania takiej kamery „wszystko widzącej” i „wszędzie widzącej” był krab skrzypek. Jest to niezwykle ciekawy gatunek kraba, ponieważ bez ruszania gałką oczną może widzieć on w obrazie panoramicznym.
W jaki sposób twórcy uniknęli zakrzywienia obrazu pod wodą, nie dokonując zmiany soczewki w systemie? Jak tłumaczą, wykorzystali płaski obiektyw – bardzo podobny posiada krab skrzypek, co sprawia, że równie dobrze widzi nad i pod powierzchnią wody.
Czytaj też: Roboty opanowały kolejną ludzką cechę! Nie było różnicy między zachowaniem człowieka a maszyny
Innowacyjny system wizyjny, zdaniem naukowców, sprawdzi się doskonale jako kamera w aplikacjach wykorzystujących wirtualną lub rozszerzoną rzeczywistość. Ponadto może znaleźć zastosowanie również w pojazdach autonomicznych, które będą jeszcze lepiej reagować na przeszkody.
Badacze nadal będą rozwijać swoją „amfibię”, aby uzyskać jeszcze lepszą rozdzielczość obrazu. Dotychczasowe wyniki badań uważają za niezwykle obiecujące i dobrze rokujące na przyszłość.