Zespół badaczy z Uniwersytetu w Hong Kongu i Lawrence Berkeley National Laboratory pochwalili się na łamach czasopisma ACS Nano zupełnie nową generacją tzw. miękkich robotów, które zbudowane się w większości z płynów.
Czytaj też: Wąż zyskał nogi i stał się biorobotem. Zobaczcie niezwykłe nagranie
Biorąc pod uwagę, że praktycznie wszystkie systemy biologiczne (wraz z człowiekiem) zbudowane są z wody i innych związków w formie płynnej, będzie można wykorzystywać aquaboty chociażby w medycynie.
Jak stworzono aquaboty? Jak tłumaczą naukowcy, połączono tutaj metodę płynnego drukowania 3D z tzw. wodnymi systemami dwufazowymi (aqueous two-phase assemblies, ATPS). W ten sposób powstały struktury naśladujące układ biologiczny.
Czytaj też: Koniec z niekończącymi się budowami tuneli! Ta firma wie, jak wykorzystać do tego roje robotów
Aquaboty – czym te roboty są sterowane? Polem magnetycznym!
Bardzo ciekawie jest rozwiązany sposób sterowania aquabotami. Okazuje się, że istnieje możliwość integracji nanocząstek magnetycznych z ATPS, wobec czego roboty mogą być sterowane za pomocą zewnętrznego pola magnetycznego – biorąc pod uwagę, że aquaboty są elastyczne, prawie w 100 proc. płynne, to możliwość ich ruchu w wodnym środowisku jest niemal nieograniczona.
Czytaj też: Robot pies będzie patrolować bazę wojskową w USA. Witajcie w przyszłości, a ja uciekam
Badacze twierdzą, że najlepsze zastosowanie dla aquabotów byłoby w medycynie. Mogłyby one dostarczać lekarstwa do określonych obszarów w ludzkim ciele. Ponadto aquaboty są w stanie wypełnić ubytek tkanki lub pełnić funkcje konkretnych organów w ciele. Takie roboty, chociaż na razie znajdują się w bardzo pierwotnej fazie konstruowania, to przyniosłyby ogromną rewolucję w wielu dziedzinach nauki.