Z oczywistych względów Rosja obronę przeciwlotniczą wokół lotnisk
Rosyjskie ministerstwo obrony pochwaliło się nagraniem, na którym możemy obejrzeć akcję z udziałem samolotu odrzutowego Su-25. Nas interesuje jednak bardziej to, co znajduje się w tle i na co zwykle nie zwrócilibyśmy najmniejszej uwagi. Z racji ostatnich wydarzeń jakoś nie dziwi nas fakt wzmocnionej obrony przeciwlotniczej w bazie lotniczej Taganrog z jednym pasem startowym, które znajduje się w obwodzie rostowskim.
Czytaj też: Polskie armatohaubice Krab. Co potrafią te dzieła z fabryk Huta Stalowa Wola?
Jego stan z lutego 2022 możecie obejrzeć powyżej i jest to o tyle ważne, że zapewnia potwierdzenie na obecność nowych systemów przeciwlotniczych na tym terenie. Mowa nie o lekkim podreperowaniu ich stanu, a przeniesieniu w region nowoczesnego systemu obrony przeciwrakietowej S-350 Witiaź, czyli tego, który jest w stanie zwalczać zagrożenia na średnim i krótkim dystansie.
Czytaj też: Opisujemy Robot 17, czyli przeciwokrętową wersję kultowych Hellfire
Na nagraniu widzimy radar kierowania ogniem 50N6A, radar obserwacyjny 96L6 z zestawem do wykrywania na małej wysokości oraz 2 wyrzutnie 50P6, czyli tak naprawdę cały kompleks systemu. W okolicy musi jednak stacjonować znacznie więcej wyrzutni 50P6 z 12 pociskami przechwytującymi każda.
Czytaj też: Śmigłowce szturmowe Mi-24 pod lupą. Opisujemy najnowszy sprzęt przekazany Ukrainie
Jako rozwinięcie starzejącego się S-300, nowszy S-350 Witiaź jest ciągle ulepszany i rozwijany, a jego przeznaczenie obejmuje zwalczanie szerokiego spektrum zagrożeń powietrznych w zasięgu do 40 km. Obejmuje to zestrzeliwanie dronów, pocisków manewrujących, balistycznych oraz samolotów. Jednocześnie system jest w stanie wykryć i śledzić do 40 celów, angażując osiem z nich z wykorzystaniem dwóch pocisków na cel.