Rower elektryczny VanMoof S3 Aluminium zadebiutował
W 2020 roku holenderski producent rowerów VanMoof z 13. latami doświadczenia na rynku, oficjalnie wypuścił na rynek swoje elektryczne rowery nowej generacji. VanMoof S3 zastąpił wtedy dwuletnie S2 w bardzo udany sposób, bo wyposażył nowe modele w przeprojektowany układ zasilania, automatyczną zmianę przełożeń, blokadę tylnego koła, inteligentną technologię i ulepszoną aplikację. Tego lata postanowił przypomnieć światu o swoim popularnym modelu S3, tworząc jego wyjątkową wersję — VanMoof S3 Aluminium
Czytaj też: Rama tego elektrycznego roweru Was zachwyci! Jednak Honbike U4 ma w kieszeni więcej asów
Według firmy VanMoof S3 Aluminium to próba zaprojektowania “idealnego roweru miejskiego”. To sprawiło, że projektanci stanęli przed wyzwaniem połączenia wszystkich charakterystycznych komponentów dla droższych modeli z dążeniem do możliwie najniższej ceny. Czy ta rzeczywiście taka jest? No niekoniecznie, bo wynosi ~12500 zł, ale sam ebike nie jest znów taki zwyczajny. Widać to nawet po jego futurystycznej i minimalistycznej ramie ze szczotkowanego aluminium.
Czytaj też: Tesla ma sposób na dziury w jezdni i uszkodzenie podwozia. Wystarczyła aktualizacja
VanMoof S3 Aluminium został wyposażony w 250-watowy silnik w przedniej piaście, który zapewnia cztery poziomy wspomagania. Współpracuje z akumulatorem, wystarczającym na przejechanie do 150 km po naładowaniu do pełna, co trwa około 4 godzin. Warto też wspomnieć, że S3 cechuje automatyczna czterobiegowa wewnętrzna przerzutka elektroniczna, a sam układ napędowy jest całkowicie zamknięty, z automatycznie napinanym łańcuchem.
Unikalny model jeździ na 28-calowych anodowanych aluminiowych obręczach owiniętych oponami Schwalbe, a za hamowanie odpowiadają hydrauliczne hamulce tarczowe z przodu i z tyłu. To więc świetne połączenie, ale… no cóż, cena jest zaporowa, a sprzedaż, która rozpocznie się od 18 września, jest ograniczona w myśl liczby egzemplarzy dostępnych do kupienia.