W czerwcu Apple przedstawiło nowe wersje systemów operacyjnych dla swoich urządzeń. Od tamtej pory trwają intensywne testy, mające na celu ich ulepszenie i wyeliminowanie pojawiających się błędów. Wedle harmonogramu z poprzednich lat, wszystkie systemy debiutowały w stabilnych wersjach we wrześniu, wraz z najnowszą generacją iPhone’ów i innych urządzeń. W tym roku będzie jednak nieco inaczej.
Po raz pierwszy Apple oddzieli wydanie stabilnego iOS od iPadOS
Z taką informacją mogliście spotkać się już wcześniej, bo na początku miesiąca do sieci wypłynął przeciek mówiący o planowanych zmianach. Teraz wiemy już oficjalnie, że na iPadOS 16 trzeba będzie zaczekać trochę dłużej, bo około miesiąca.
Czytaj też: Apple przedłużyło program serwisowy dla modeli iPhone 12 i iPhone 12 Pro
W oświadczeniu przekazanym TechCrunch Apple stwierdziło, że:
To szczególnie ważny rok dla iPada. Jako własna platforma z funkcjami zaprojektowanymi specjalnie dla iPada, możemy elastycznie dostarczać iPadOS według własnego harmonogramu. Tej jesieni iPadOS pojawi się po iOS w wersji 16.1 w ramach bezpłatnej aktualizacji oprogramowania.
Czytaj też: Już wiemy, kiedy zadebiutuje seria Huawei Mate 50
Warto tutaj wspomnieć, że wcześniejsza plotka jako przyczynę opóźnienia wskazywała funkcję wielozadaniowości Stage Manager, która będzie dostępna tylko na iPadach z chipami Apple M. Sama informacja o opóźnieniu łączy się z kolei z innymi przeciekami, wedle których w październiku Apple szykuje oddzielne wydarzenie, podczas którego odbędzie się premiera nowego podstawowego iPada i iPada Pro. W takim wypadku całkiem zrozumiałe byłoby, gdyby razem z tabletami ogłoszono stabilną wersję oprogramowania właśnie dla tych urządzeń.