Specyfikacja Sony Xperia 10 IV
- Obudowa: 153 × 67 × 8,3 mm, 161 gram, odporność na wodę (IPX5/IPX8) i pył (IP6X), szkło Corning Gorilla Glass Victus
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 695 5G
- Układ graficzny: Adreno 619
- Pamięć RAM: 6 GB
- Pamięć wewnętrzna: 128 GB (obsługa kart pamięci do 1 TB)
- Ekran: 6 cali, OLED, 2520 x 1080 (21/9), 60 Hz
- System: Android 12
- Łączność: Dual SIM, LTE, 5G, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.1, USB C 2.0, NFC
- Nawigacja: A-GPS, Galileo, A-GLONASS, Beidou, QZSS
- Moduły dodatkowe: czytnik linii papilarnych, złącze miniJack, dioda powiadomień
- Aparat główny: 12 Mpix (f/1.8, OiS) + 8 Mpix (f/2.2, 120°) + 8 Mpix (f/2.2)
- Aparat przedni: 8 Mpix (f/2.0)
- Bateria: 5000 mAh
- Ładowanie: USB Power Delivery
- Wersje kolorystyczne: czarny, miętowy
- Cena w dniu premiery: 2299 zł
Co łączy Xperię 1 IV z Xperią 10 IV? Zestaw sprzedażowy…
Zestaw sprzedażowy… jest. Podobnie jak w przypadku Sony Xperia 1 IV, również i tu w cienkim pudełku (bez zawartości plastiku) znajdziemy tylko sam smartfon i dokumentację. Nic więcej.
Sony tłumaczy to ekologią i zapewne po części tak jest – na stronie producenta możemy przeczytać m.in. że:
„W firmie Sony zdajemy sobie sprawę z tego, że zapasy papieru są ograniczone, i stale pracujemy nad ograniczeniem zużycia papieru. Dzięki temu, że w pudełku nie ma ładowarki ani przewodu, jest ono o około 50% smuklejsze niż pudełka poprzednich modeli. Większość użytkowników smartfonów Xperia ma już zgodne ładowarki i przewody, a ich ponowne wykorzystanie może pomóc dbać o środowisko, do czego zachęcamy.”
Nie sposób jednak nie wspomnieć również o korzyściach finansowych dla producenta – brak akcesoriów w zestawie to niższy koszt produkcji zestawu. Ładowarki i kable Sony sprzedaje oddzielnie (np. TU). Poza tym spadają koszty transportu i logistyki z uwagi na znacząco cieńsze pudełka (więcej sztuk zmieści się w jednym transporcie).
Pomimo braku akcesoriów w zestawie, cena względem poprzednika (Xperii 10 III) wzrosła o 400 zł i wynosi 2299 zł. To o 21,1% więcej niż przed rokiem.
Smartfon bez problemu kupimy w wolnej sprzedaży, natomiast w ramach ofert sieci komórkowych dostępny on jest tylko w Orange.
Design niezmienny od lat…
Wizualnie Sony Xperia 10 IV absolutnie nie zaskakuje, a co więcej jest bardzo podobna do swojego poprzednika z zeszłego roku. Różnice są naprawdę kosmetyczne. Największą jest chyba ograniczenie wersji kolorystycznych do dwóch – teraz jest tylko miętowa i czarna. Poza tym na froncie mamy szkło Corning Gorilla Glass Victus (w poprzedniku była Gorilla Glass 6) i zrezygnowano z fizycznego przycisku spustu migawki. I to tyle ze zmian.
Poza tym design jest bardzo typowy dla Sony, czyli kanciasty, elegancki, ale też po prostu skostniały i trzymający się utartych schematów. Najlepiej o tym świadczy naprawdę mała liczba zmian.
Na plus należy zaliczyć wodo i pyło szczelność (IP68) oraz fakt, że odciski palców są bardzo mało widoczne na obudowie. Poza tym smartfon jest dość mały, lekki (o 8 gram lżejszy od Xperii 10 III) i poręczny. Idealny dla osób o mniejszych dłoniach.
Na dolnej krawędzi urządzenia producent umieścił złącze USB C, mikrofon i głośnik monofoniczny, natomiast na górnej – drugi mikrofon i złącze słuchawkowe miniJack. Z lewej strony znajdziemy z kolei tackę na karty SIM i microSD, a z prawej przycisk on/off (z czytnikiem linii papilarnych) oraz przycisk regulacji głośności.
Wyświetlacz OLED 1080p, ale…
…odświeżany tylko w 60 Hz. Niestety w tej cenie brak chociażby 90 Hz odświeżania to już wada. Na szczęście jak przystało na panel OLED, ten 6 calowy ekran może się pochwalić świetnym kontrastem, idealną czernią, nasyconymi barwami i świetlnym kątami widzenia. Jasność maksymalna w zupełności wystarczy do komfortowej pracy nawet w słoneczny, letni dzień. Co ważne, ma on kinowe proporcje 21/9, także świetnie nadaje się do oglądania filmów i wysokobudżetowych seriali.
W ustawieniach znajdziemy tryb ciemny dla menu, możliwość regulacji nasycenia barw i regulacji balansu bieli.
Wydajność nie zaskakuje, ale czy jest adekwatna do ceny?
Sony Xperia 10 IV została wyposażona w procesor Qualcomm Snapdragon 695 5G, grafikę Adreno 619 oraz w 6 GB pamięci RAM. Cudów w benchmarkach się więc nie spodziewałem.
- Antutu Benchmark 9.4.3 – 391 837 pkt
- 3D Mark (test Sling Shot Extreme) – 2939 pkt
- 3D Mark Wild Life – 1214 pkt
- 3D Mark Wild Life Extreme – 363 pkt
W codziennym użytkowaniu smartfon działa płynnie (jak na 60 Hz odświeżanie ekranu) i stabilnie. Nie nagrzewa się też zbytnio, a stress testy przechodzi bez najmniejszego problemu. W grach również nie odnotowałem problemów na dzień dzisiejszy. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej cenie bez problemu znajdziemy wydajniejsze smartfony, np. realme 9 Pro+ (który jest przy okazji wyraźnie tańszy).
Ze 128 GB pamięci wewnętrznej, pozostaje Nam do użytkowania ok. 105 GB. Na szczęście można ją rozbudować przy pomocy kart microSD.
Wyposażenie Sony Xperia 10 IV oczywiście z 5G
Nowy „średniak” od Sony jest hybrydowym Dual-SIMem, także jeśli chcemy korzystać z karty pamięci, musimy zrezygnować z jednej karty SIM. Na szczęście telefon obsługuje też e-SIM. Ponadto możemy liczyć oczywiście na 5G. Maksymalna prędkość odbierania danych jaką udało mi się uzyskać w Warszawie w sieci Orange wyniosła 104 Mb/s. Z Wi-Fi nie odnotowałem najmniejszych problemów, zarówno w paśmie 2,4 GHz, jak i 5 GHz. Jakość połączeń głosowych stała na wysokim poziomie przez cały okres trwania testów.
Z pozostałego wyposażenia należy wymienić Bluetooth 5.1, złącze USB C 2.0 oraz NFC. Jest również (coraz rzadziej spotykana) dioda powiadomień.
W kwestii zabezpieczeń, podobnie jak w przypadku Sony Xperia 1 IV, nie możemy liczyć na skaner twarzy. Pozostaje Nam hasło, wzór lub czytnik linii papilarnych umieszczony w przycisku włączania urządzenia. Jest on cały czas aktywny, działa szybko i celnie, a w dodatku posiada ciekawą animację.
Za nawigację odpowiadają z kolei moduły A-GPS, Galileo, A-GLONASS, Beidou oraz QZSS. Będąc w lasach i na jeziorach mazurskich nie odnotowałem żadnych problemów ze zlokalizowaniem swojej pozycji na mapie i wytyczeniem trasy. Także nie mam uwag.
Jakość dźwięku nie powala…
Głośnik monofoniczny gra słabo. Taka jest prawda. Na wyższych poziomach głośności słychać zniekształcenia i spłaszczenie dźwięku, a i na niższych poziomach niskich tonów jest jak na lekarstwo.
Po podłączenie słuchawek pod gniazdo miniJack jest już znacznie lepiej – dźwięk zyskuje bas i a słuchacz przyjemność z odsłuchu. Dźwięk nie jest może zbytnio przestrzenny, ale tu pomaga technologia 360 Upmix, którą możemy włączyć (i regulować) w ustawieniach. Jest również DSEE Ultimate, który ma za zadanie poprawę dźwięku pochodzącego ze skompresowanych plików, ale szczerze, to nie bardzo słyszę rezultaty jego działania.
Sony Xperia 10 IV Androidem 12 stoi!
Telefon pracuje pod kontrola systemu Android 12, z nakładką Sony. Dodano m.in. autorskie aplikacje do odtwarzania multimediów, ale system zdecydowanie nie jest przeładowany aplikacjami, zwłaszcza firm zewnętrznych. Ekran główny jest podzielony na pulpity i szufladę ze skrótami do aplikacji. Znajdziemy tu także tzw. Boczny sensor, czyli panel pokazujący się po dwukrotnym stuknięciu w krawędź ekranu, w którym znajdziemy skróty do wybranych przez Nas aplikacji. Ogólnie sam interfejs jest estetyczny i dość ascetyczny. Dominuje tu prostota i czytelność, bez „wodotrysków”. Na szczęście system działa bardzo płynnie i stabilnie (i to nawet mimo 60 Hz odświeżania ekranu).
Niestety, ogólnie zmiany w interfejsie względem poprzednich lat są naprawdę kosmetyczne. Fakt, że na ekranie blokady ikony w dolnych rogach należy dłużej przytrzymać, a nie przeciągać w celu uruchomienia, nie sprawia, że odczuwamy jakąś świeżość w sposobie użytkowania. Tej tu po prostu brakuje.
Średnia cena, średni aparat, ale wideo w 21/9… również pod wodą!
Moduł aparatu głównego składa się z trzech aparatów:
- Podstawowego – 12 Mpix (f/1.8, OiS)
- Szerokokątnego – 8 Mpix (f/2.2, 120°)
- Teleobiektywu – 8 Mpix (f/2.2)
Wspiera go pojedyncza, ale skuteczna dioda doświetlająca. Niestety, nie możemy tu liczyć na dedykowane, rozbudowane aplikacje do robienia zdjęć czy kręcenia filmów znanych z flagowej Xperii 1 IV. Pozostaje nam standardowa, dość prosta aplikacja nie wyróżniająca się spośród rozwiązań konkurencji. Jest w niej niby również tryb „ręczny”, ale z czasem naświetlania tylko do 1 sekundy.
Jakość zdjęć za dnia ogólnie jest bardzo dobra. Szczegółów jest dużo, rozpiętość tonalna niezła, a kolory odwzorowane naturalnie. Mam jednak kilka „ale”:
- czasami HDR nie daje rady i niebo pozostaje „przepalone” albo kadr jest po prostu zbyt jasny;
- w uwagi na zbyt małe wyostrzenie (co się rzadko zdarza), na ekranie komputera zdjęcia wydają się czasami mało szczegółowe. Dopiero w powiększeniu widać, że detali jest znacznie więcej;
- niejednokrotnie zawodził autofocus w przypadku teleobiektywu. Trzeba mocno uważać, by zdjęcie nie wyszło rozmazane. Na szczęście dotyczy to tylko teleobiektywu.
Niestety, zdjęcia panoramiczne prezentują się co najwyżej średnio, a oprogramowanie ewidentnie nie radzi sobie dobrze z tym tematem…
W nocy pojawia się już znacznie więcej szumu, ilość detali drastycznie spada, a tryb nocny tylko trochę tu pomaga. Szału nie ma…
Przedni aparat do selfie to 8 Mpix z optyką o jasności f/2.0. jak wypada jakość zdjęć? Bardzo dobrze, jeśli nie robimy ich w nocy. Na portale społecznościowe powinny wystarczyć w zupełności.
Filmy możemy kręcić maksymalnie w 1080p przy 60 kl/s. Słabo? No, w tej cenie można by było spokojnie spodziewać się rozdzielczości 4K. W dodatku kręcąc w 60 kl/s nie możemy skorzystać z szerokiego kąta…
Na pociechę dostajemy możliwość kręcenia w 21/9 (1920 x 824) czyli w dokładnie takiej rozdzielczości w jakiej George Lucas kręcił drugą i trzecią część Gwiezdnych Wojen (Atak Klonów i Zemstę Sithów) 😉 Ponadto, dzięki wodoszczelności możemy kręcić wideo pod wodą i wygląda to naprawdę dobrze! Przykładowe nagrania poniżej.
Pojemna bateria i brak ładowarki w zestawie…
Sony Xperia 10 IV została wyposażona w naprawdę pojemną baterię o pojemności 5000 mAh. Powinna ona wystarczyć na od 1,5 do aż 3 dni pracy (w zależności od stylu użytkowania). Na pewno jednak wyróżnia się ona na plus względem większości smartfonów dostępnych aktualnie na rynku.
Tak dobrze jednak nie ma w kwestii ładowania. Ładowarki nie dostajemy w zestawie, a sam smartfon obsługuje USB Power Delivery, ale prawdopodobnie tylko o maksymalnej mocy ładowania równej 30 W. Producent nie podaje dokładnych danych w oficjalnych źródłach. Mi ładowanie smartfonu do pełna zajęło ok. 2,5h przy użyciu ładowarki o maksymalnej mocy 65 W. Oczywiście o ładowaniu bezprzewodowym lub zwrotnym mowy nie ma.
Podsumowanie – dla kogo jest Sony Xperia 10 IV i czy warto ją kupić?
Jeśli chcemy mieć smartfon, który jest lekki, poręczny i elegancki, a w dodatku jest wodoszczelny i świetnie nadaje się do oglądania filmów i seriali, to po Sony Xperia 10 IV możemy śmiało sięgać. Z uwagi na swoje gabaryty to świetna propozycja dla kobiet. Jeśli jednak oczekujemy od smartfonu przede wszystkim wysokiej wydajności, to w tej cenie spokojnie znajdziemy urządzenia znacznie wydajniejsze. Dlatego decyzja o zakupie zależy oczywiście od indywidualnych preferencji 😉