Wspólne cechy nowych zestawów głośnomówiących Navitel
Patrząc na specyfikację i możliwości BHF02 Base, BHF04 Max i BHF06 Pro od razu zauważymy jednoznaczny podział nowych produktów, który określa ich poziom zaawansowania. Akcentuje to cena, która w dniu premiery wynosi odpowiednio 79, 99 i 129 zł, ale nawet kupując BHF02, możecie być pewni, że otrzymacie wszystko to, co najważniejsze w samochodowym gadżecie tego typu, a nawet więcej i jest ku temu dobry powód.
Czytaj też: Sony E 11 mm F1.8 – obiektyw moich marzeń (recenzja)
Navitel prezentując trzy swoje zestawy głośnomówiące, miał na celu zainteresować zwłaszcza tych klientów, którzy albo wykorzystują obecnie starszy samochód, albo z racji poszukiwania nowego modelu, są zmuszeni sięgać po mniej zaawansowane wersje. W dobie ciągłego problemu z cenami nowych samochodów oraz ich dostępnością jest to bardzo mądry ruch. Podobnie zresztą jak ujednolicenie swojej oferty.
Firma poszła w ciekawym kierunku, oferując już w najtańszym modelu (BHF02 Base) wszystko to, co najważniejsze w nowoczesnym zestawie głośnomówiącym, dorzucając zarówno przyciski, jak i ekran LED. W następnych modelach rozwija z kolei tę podstawową funkcjonalność, okraszając wszystko lepszym wykonaniem, bardziej zaawansowanym projektem oraz dodatkowymi funkcjami.
Bez względu na wybór, zapewnicie sobie zestaw głośnomówiący z transmiterem FM, łącznością Bluetooth 5.1 (obsługa A2DP, AVRCP, HFP i HSP) w zasięgu od 5 do 10 metrów oraz opcją odtwarzania nagrań z nośników fizycznych (obok podłączonego smartfona), bo z pendrive lub karty pamięci microSD. W tej kwestii model najdroższy (BHF06 Pro) rozszerza tę opcję o wyjście AUX, do którego Navitel dorzucił przewód mini-jack 3,5 mm.
Czytaj też: Test Jabra Evolve 2 75. To bezprzewodowe słuchawki idealne dla zabieganych
Najdroższy model jest zresztą najbardziej zaawansowany i podkreśla to samo wyposażenie, bo obok wspomnianego przewodu jack 3,5 mm oraz instrukcji obsługi znajdziemy też dwa uchwyty montażowe, z czego jeden pozwala przytroczyć sprzęt do kratki wentylacyjnej, a drugi (po połączeniu z pierwszym) przykleić do szyby lub plastiku na dołączonej dwustronnej taśmie. Jest to zresztą jedyny model w ofercie Navitel, który nie sprowadza się po prostu do wtyku samochodowego (jak pozostałe), przez co jest znacznie wygodniejszy w użytku.
Warto podkreślić, że każdy z zestawów głośnomówiących Navitel posiada podświetlenie, zaawansowany mikrofon z systemami automatycznego odszumiania i podbijania jakości przechwytywanego (naszego) głosu. W praktyce trudno wprawdzie zachwycać się tym, jak brzmimy po drugiej stronie, ale zdecydowanie jesteśmy zrozumiali, choć oczywiście nie tak dobrze, jak w przypadku korzystania np. ze słuchawek TWS.
BHF02 Base, BHF04 Max, BHF06 Pro w praktyce
To, co ucieszy każdego, to zdecydowanie obecność portów do ładowania zgodnych ze standardami szybkiego ładowania: QC3.0, QC2.0, Huawei FCP, Samsung AFP, Apple 2.4. Podczas gdy model BH02 Base wyposażono w złącze USB-A z obsługą Quick Charge 3.0, tak te dwa droższe już uzupełniono o złącze USB-A z obsługą Quick Charge 3.0 oraz USB-C z obsługą Power Delivery 18 watów. Upewnijcie się więc co do tego, jakie przewody macie pod ręką oraz to, ile urządzeń chcielibyście ładować jednocześnie i czy wlicza się w to laptop (z odpowiednim standardem).
BHF06 Pro wyróżnia się rozbudowaniem podświetlenia (ma 8 kolorów do wybrania, a nie jeden lub siedem, jak tańsze modele) oraz tym, że umożliwia parowanie Bluetooth jednocześnie z dwoma smartfonami, synchronizację czasu poprzez Bluetooth oraz funkcję słyszalnego podbicia basu, a na dodatek po przekręceniu kluczyka jego ekran wskaże nam napięcie sieci w samochodzie przez 1 sekundę, co może pomóc w przedwczesnym zdiagnozowaniu usterki.
Czytaj też: Sony E 15 mm F1.4 G – książę szerokiego kąta (recenzja)
W codziennych jazdach towarzyszył mi raz jeden, raz drugi i raz trzeci transmiter, a że w codziennym życiu nie jestem zbyt wymagający, do pełni szczęścia wystarczył mi ten najtańszy. Odniosłem wrażenie, że każdy model spisywał się równie dobrze w myśl siły sygnału i jakości nagrania, więc pozostałymi modelami zainteresujcie się tylko wtedy, kiedy ich funkcje będą dla Was kluczowe.
Zwłaszcza że wykonanie całego trio stoi na tym samym poziomie — jest dobre. No, nawet dobre+, ale z racji wszechobecnego plastiku nie powala. Jeśli z kolei zależy Wam na możliwie najwyższej jakości mikrofonu, to koniecznie sięgnijcie po BHF06 Pro i umieśćcie go możliwie najbliżej i najbardziej “wprost” Was, aby ułatwić zadanie mikrofonowi.