Dron Zephyr został opracowany przez firmę Airbus i jest pierwszym tego typu dronem stworzonym z myślą o operowaniu w stratosferze
Opracowany przez Airbusa Zephyr jest pierwszym tego rodzaju wysokogórskim UAS, zapewniającym trwałość i możliwość adaptacji w stratosferze. Ten eksperyment jest przeprowadzany we współpracy z Intelligence, Surveillance and Reconnaissance (ISR) Task Force, U.S. Army Program Executive Office-Aviation oraz z wieloma dowództwami bojowymi w ramach Other Transaction Authority (OTA), z T2S Solutions LLC jako integratorem.
Dowiedzieliśmy się właśnie, że US Army, czyli Armia Stanów Zjednoczonych, prowadzi obecnie eksperymenty z dronem Zephyr w roli głównej, które dotyczą operowania nim na dużych wysokościach, bo aż w stratosferze. Dla przypomnienia, to w niej znajduje się warstwa ozonowa, a jej rozpiętość jest dosyć szeroka, bo wynosi od 10 do 50 km wysokości nad powierzchnią Ziemi.
Czytaj też: Ukraińskie T-64 BM Bułat, czyli wyjątkowa modernizacja poradzieckich czołgów
Oczywiście te rejony są regularnie odwiedzane przez zaawansowane myśliwce i bombowce, jako że pułap F-35 wynosi 15 km, a wycofanego już z użytku SR-71 około 27,4 km. Jednak wojskowe drony zwykle się tam nie zapuszczają, choć powinny, zważywszy na najnowsze doniesienia z US Army. Mogą bowiem znacząco pomóc w rozgrywaniu przeciwnika na froncie.
Czytaj też: Niewiarygodny widok! Obejrzyjcie jak ukraińskie HIMARSy wystrzeliwują ogromną salwę pocisków
Zacznijmy od tego, że zgodnie z komunikatem prasowym Army Futures Command, zespół Cross-Functional Team (CFT) Assured Positioning, Navigation and Timing/Space (APNT/Space) eksperymentuje z dronem Zephyr w stratosferze. Początek testów miał miejsce w połowie czerwca, kiedy to Zephyr potwierdził swoją zdolność do magazynowania energii za sprawą akumulatora o odpowiedniej żywotności oraz paneli słonecznych o wysokiej wydajności. Jest to kluczem do zapewnienia światu dronów stratosferycznych o ultra długiej żywotności w locie.
Czytaj też: Niczym latający ninja. Pocisk Hellfire R9X zabija ostrzami zamiast wybuchem w „szczytnym celu”
Podczas tego lotu testowego dron Zephyr zaliczył kilka ważnych kamieni milowych. Po raz pierwszy wykonał lot w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, przeleciał nad zbiornikiem wodnym i zaliczył najdłuższy ciągły lot z wykorzystaniem kontroli komunikacji satelitarnej. Ciągle zresztą walczy o coraz wyższy rekord, bo lata już ponad 37 dni nad Yuma Proving Ground.