Oficjalny teaser Core i9-13900K potwierdza najważniejsze [27.09]
Sklep X-Kom opublikował właśnie nagranie, które zdobywa ogromną popularność w technologicznym półświatku. Obejmuje bowiem teaser nadchodzących procesorów Intel Raptor Lake i choć jest to krótki, 30-sekundowy zwiastun, to akurat dotyczy flagowego Core i9-13900K i pokazuje go nawet w obiektywie. “Wydajność, o jakiej nie śniłeś” – tak sklep zapowiada ten procesor, potwierdzając zestaw 8 rdzeni Performance i 16 Efficient o maksymalnym taktowaniu 5,8 GHz (w przypadku rdzeni P).
Jako że nagranie zostało przestawione na “prywatne”, są duże szanse, że X-Kom pospieszył się z tym materiałem, ale jak widzicie powyżej – w sieci nic nie ginie. Pewne jest z kolei, że Intel zapowie te procesory (wersje -K oraz -KF) już podczas wydarzenia Innovation, które będzie miało miejsce 27 września. Pamiętajmy, że te procesory będą wykorzystywać nową architekturę, podczas gdy Core poniżej i5-13600 będą odświeżonymi Alder Lake-S.
Intel Core i9-13900K jako najwydajniejszy jednowątkowy procesor [26.09]
Intel Core i9-13900K to flagowy procesor Raptor Lake, który oferuje 24 rdzenie i 32 wątki w konfiguracji 8 Performance (Raptor Cove) i 16 Efficient (Gracemont V2). Jego bazowe taktowanie wynosi 3 GHz, ale rdzenie Performance (1-2) są w stanie dobić do 5,8 GHz pod obciążeniem, co jest kluczowym elementem tej układanki, jak również to, że jego pamięć podręczna wynosi aż 68 MB, podczas gdy maksymalny poziom wydajności może podbić TDP do aż 350 watów.
Trudno się więc dziwić, że wedle najnowszych informacji ten procesor rozgromił wszystkie inne układy, plasując się na szczycie rankingu w operacjach jednowątkowych. Wyprzedził tym samym wszystkie układy poprzedniej generacji z Core i9-12900KS na czele (4833 vs 4412 punktów). W wielowątkowych operacjach również okazał się świetny, bo przewyższył serwerowe procesory o znacznie większej liczbie rdzeni i zostawił Core i9-12900KS daleko w tyle (54433 vs 44837 pkt). Niewiele brakowało mu też do pierwszego miejsca, którego piastuje obecnie 24-rdzeniowy Threadripper 3960X, ale w porównaniu do Ryzena 9 7900X nie ma sobie równych:
Wydajnościowa zasada 20-40 zachowana, czyli test i9-13900K [20.09]
Jak najlepiej określać to, czy dany procesor “nowej generacji” rzeczywiście jest warty zakupu? Znajdująca się w sferze plotek zasada 20-40, wedle to której nowy procesor powinien być przynajmniej 20% wydajniejszy w grach i 40% wydajniejszy w zastosowaniach profesjonalnych, jest dosyć ciekawym terminem w tej kwestii. Brzmi nawet racjonalnie w dobie ciągle wzrastającego poboru energii komponentów komputerów i w przypadku Intela na szczęście sprawdza się w praktyce. Tak przynajmniej sugeruje wczesny test Core i9-13900K, czyli nadchodzącego flagowca Core 13. generacji.
Sama “zasada 20-40” to w dużej mierze plotka co do planów Intela na kolejne generacje procesorów, ale jeśli to rzeczywisty cel firmy, to coroczny wzrost wydajności tego typu zwiastuje “dobrze” w kwestii przyszłości. Tym razem Intel osiągnął to poprzez zwiększenie taktowania, liczby rdzeni E (z 8 do 16) oraz pamięci podręcznej (cache).
Intel zdradził specyfikację Core 13. generacji [14.09]
Kolejne tygodnie będą pełne przecieków m.in. o Core 13. generacji, których premierę Intel ma szykować już na 17 października. Firma jednak zaliczyła wpadkę i przypadkowo ujawniła część specyfikacji układów z serii -K na własnej stronie internetowej How to Choose a Gaming CPU. Mowa o zdradzeniu zarówno liczby rdzeni, jak i taktowania P-Core Max dla swoich procesorów Core i5-13600K, Core i7-13700K i Core i9-13900K. Firma wspomniała o nich, że są skierowane do entuzjastów, którzy chcą podkręcać swoje nowe procesory, a same informacje nie są wcale aż tak odkrywcze.
Wiemy już, że:
- Core i9-13900K obejmuje 24 rdzeni w konfiguracji 8P+16E, zapewniając 32 wątki
- Core i7-13700K obejmuje 16 rdzeni w konfiguracji 8P+8E, zapewniając 24 wątki
- Core i7-13700K obejmuje 14 rdzeni w konfiguracji 6P+8E, zapewniając 18 wątków
Najważniejsza informacja dotyczy taktowania P-Core Max, które dla tych układów ma wynieść odpowiednio 5.1, 5.3 oraz 5.4 GHz i oczywiście nie będzie to wartość maksymalna, bo wiemy już, że np. Core i9-13900K będzie mógł pracować z częstotliwością 5,70 GHz w trybie Turbo Boost Max 3.0, a także z 5,80 GHz w trybie Thermal Velocity Boost (TVB) z dostępem do odpowiedniej ilości mocy oraz wydajnego chłodzenia.
Tego nikt się nie spodziewał. Czy to żart? [12.09]
Udostępnione przez 3DCenter slajdy z oficjalnej prezentacji Intela, potwierdziły paskudną praktykę, na którą postawi Intel. Oczywiście paskudną z punktu widzenia klientów, bo w ogólnym rozrachunku firma zyska na niej wiele i postąpi bardzo “taktycznie”. Wszystko sprowadza się do 13. generacji Core, których połowa będzie… procesorami poprzedniej generacji. Co to oznacza? Po prostu jeden wielki recykling, w ramach to którego wszystkie procesory poniżej Core i5-13600K i -KF będą po prostu procesorami poprzedniej generacji. Punktem przełomowym ma być właśnie podstawowa wersja Core i5-13600, oferująca jednak tyle samo rdzeni (6+8), co jej bardziej zaawansowani bracia.
W praktyce więc Intel wykorzysta w Core 13. generacji aż trzy różne matryce krzemowe, bo B-0 (Raptor Lake) oraz dwie starsze C-0 oraz H-1 z serii Alder Lake. Oznacza to przede wszystkim zmniejszenie taktowań oraz pamięci podręcznej procesorów poniżej Core i5-13600K/F i to znacznie, bo tak jak te będą dzierżyć 20 MB+24MB (L2+L3), tak te tańsze już tylko 11,5+24 MB.
Z jednej strony taki recykling ma sens przez nie aż tak wielkie zmiany w architekturach rdzeni, ale z drugiej zamieszanie, które wprowadzi decyzja tego typu, zdecydowanie nie skończy się dobrze. Od wielu generacji Intel nie bawił się bowiem w takie cyrki, które (bądź co bądź) wprowadzają w błąd nieobeznanych klientów.
Flagowiec pod azotem i zdjęcia z prezentacji [09.09]
Procesor nawet nie zadebiutował, a już jest poddawany niebywałym testom. Do sieci wpadło właśnie potwierdzenie tego, że Intel Core i9-13900K może osiągnąć niebywałe taktowanie w odpowiednich warunkach. Mowa o podkręceniu tego flagowego procesora z wykorzystaniem ciekłego azotu, który pozwolił ustawić napięcie V-Core na poziom aż 1,792 V.
Po wyłączeniu rdzeni Efficiency i dezaktywowaniu Hyper-Threadingu 8 rdzeni Performance, overclockerowi udało się podbić zegar do 8000 MHz (8 GHz), stawiając na mnożnik x80 oraz bazowe taktowanie na poziomie 100 MHz. Nie jest to wprawdzie rekord taktowania (ten należy do AMD FX-8370 i jego 8722 MHz), ale z drugiej strony jest to pierwszy taki rekord Intela od dobrej dekady.
Wyciekły też najpewniej oficjalne slajdy z prezentacji Core nowej generacji (via Igor’s Lab), które wprawdzie nie zdradzają praktycznie nic nowego względem plotek, ale potwierdzają kilka ważnych szczegółów. Najważniejszy z nich dotyczy płyt głównych Z790, które względem Z690 doczekają się wzrostu z 12 PCIe 4.0 i 16 PCIe 3.0 do odpowiednio 20 PCIe 4.0 i 8 PCIe 3.0, ewidentnie kierując nas na koniec standardu PCIe 3.0, jako tego podstawowego.
Intel znacznie wzmocni iGPU w Core 13. generacji [07.09]
Wygląda na to, że nie będziemy musieli czekać aż do premiery procesorów Meteor Lake, aby doczekać się wzrostu wydajności graficznej, bo Intel znacznie wzmocni iGPU w Core 13. generacji. Poniżej znajdziecie na to potwierdzenie z testu OpenCL w Geekbench, który dotyczy Core i9-13900, a dokładniej mówiąc iGPU z 32 jednostkami wykonawczymi o taktowaniu nie 1550, a 1650 MHz. To wzrost taktowania o 6,5% w stosunku do flagowca poprzedniej generacji.
Oczywiście nie liczcie na rewolucję, bo iGPU we flagowym Core 13. generacji uzyskał “tylko” 9498 punktów. Nie ma więc podejścia do nawet budżetowych kart graficznych, ale z drugiej strony dorównał poziomowi wydajności iGPU Radeon Vega 10 z wynikami na poziomie 9400-9600 punktów. 3-procentowy wzrost względem Core i9-12900K i tak nie zbliżył go specjalnie do wydajności Vega 11.
Nowy flagowiec rozłożył poprzedniego na łopatki [05.09]
Flagowy Core 13. generacji nie jest już żadną tajemnicą i kolejny materiał wideo na forach Bilibili to potwierdza. W nim przetestowano inżynieryjną próbkę procesora i porównano go z Core i9-12900K na tej samej platformie testowej, która obejmowała 360-mm system chłodzenia wodnego, płytę główną MSI Z690 Godlike, pamięci DDR5-4800 od Colorful oraz kartę graficzną RTX 3090.
Samo porównanie specyfikacji wskazuje na ogromne różnice, bo nowy procesor dzierży znacznie więcej pamięci podręcznej, aż 8 więcej rdzeni Efficient i taktowanie Boost na poziomie nie 5,2 a 5,8 GHz. Gdyby tego było mało, mimo identycznego poziomu TDP (125 watów), poziom MTP różni się o aż 199 watów.
W efekcie nowy flagowiec rozkłada poprzedniego na łopatki, uzyskując znacznie więcej punktów w testach CPU-Z (15591 vs 12057 pkt) i w Cinebench R15/R20. To w grach przekłada się na (zwykle) znaczącą przewagę, ale patrząc na niektóre wyniki, ewidentnie Core i9-13900K brakuje optymalizacji.
Premiera i dostępność Core 13. generacji [31.08]
Do sieci trafił właśnie oficjalny dokument firmowy Intela, który szczegółowo opisuje plan firmy co do wprowadzenia nowych procesorów Raptor Lake-S na rynek. Tak zwany GTM (Go To Market) nakreśla jednoznacznie kluczowe daty z nim związane, które rozpocznie wielka premiera już 27 września 2022 roku.
Na premierę rynkową jednak trochę poczekamy, bo zamówienia przedpremierowe zostaną otwarte 13 października 2022 roku, a na półki sklepowe procesory trafią 20 października. Trudno na ten moment określić to, kiedy dokładnie zostanie udostępniona aktualizacja płyt głównych z chipsetem -600 i kiedy do sieci zaczną wpadać ich niezależne testy.
Bestia prosto z pudełka, czyli zegar boost i9-13900 [28.08]
Procesor Intel Core i9-13900 jest flagowcem nadchodzącej generacji z 8 rdzeniami Performance i 16 Efficient, który będzie miał wiele do udowodnienia, jako następca flagowego obecnie Core i-12900. Jak jednak wszystko wskazuje, szanse na to są ogromne, co potwierdził właśnie kolejny test w Geekbench 5.
Ten nie tylko potwierdził (ponownie) jego doskonale znaną specyfikację, ale też zdradził, że jego rdzenie Performance będą rozkręcać się do zupełnie nowych poziomów z automatu, bo nie ~5080 MHz, a prawie 5600 MHz. Wraz z potwierdzonym wzrostem pamięci podręcznej takie taktowanie będzie równoznaczne ze znaczącym wzrostem wydajności “prosto z pudełka” również w kwestii wydajności jednowątkowej, a nie tylko wielowątkowej z racji zwiększenia liczby rdzeni Efficent o aż osiem.
Wchodząc w szczegóły, wydajność jednowątkowa ma wzrosnąć o odpowiednio 17 i 12% w operacjach całkowitych i zmiennoprzecinkowych. Po stronie wielowątkowej mowa już o wzroście (kolejno) o 9,6 i 15%. Oczywiście mowa tutaj wyłącznie o benchmarkach syntetycznych. Rzeczywiste scenariusze mogą się różnić.
Rekordowe podkręcenie Core i9 [19.08]
Wygląda na to, że wraz z erą Raptor Lake, czyli Core 13. generacji, świat procesorów Intela wejdzie na poziom, o którym nam się nie śniło jeszcze przed nawet dwoma laty. Najnowszy wyciek na ten temat sprowadza się do próbki kwalifikacyjnej procesora Intel Core i9-13900KF, którego rdzenie Performance zostały podkręcone aż do 6,2 GHz, podczas gdy rdzenie Efficiency przystały na poziomie 5,3 GHz.
Co najważniejsze, po takim ekstremalnym OC z chłodzeniem wodnym, procesor był w stanie zaliczyć test w CPU-Z. W nim uzyskał odpowiednio 991,6 i 19550,5 punktów w sprawdzianie z zaangażowaniem jednego i wielu wątków. Cinebench R23 zaliczył z kolei z wynikiem kolejno 42790 punktów w teście wielordzeniowym i 2263 w teście jednowątkowym, ale już przy 5,8-GHz zegarze rdzeni Performance.
Core i9-13900K wydajniejszy o 60% względem poprzednika [17.08]
Niejaki OneRaichu zamieścił wyniki wydajności procesora Intel Core i9-13900K w próbce przeznaczonej do sprzedaży w operacjach kompresji i dekompresji. Oba procesory zostały przetestowane na płycie głównej z chipsetem Z690 i pamięciami DDR5-6400 (CL34), więc miały dokładnie te same warunki, aby pokazać się z najlepszej strony. W praktyce nowszy Core mógł pochwalić się 5,71 GHz taktowaniem jednego rdzenia, a Core i9-12900K tylko 5 GHz, a musicie wiedzieć, że poza wyższymi zegarami, procesor Raptor Lake ma 33% przewagę w zakresie wątków i 50% w zakresie rdzeni nad procesorem Alder Lake.
Tak też w benchmarku kompresji, procesor Core i9-13900K uzyskał wynik rzędu 171,928 GIPS, podczas gdy flagowiec poprzedniej generacji, czyli Core 12900K uzyskał z 144,147 GIPS. To wzrost wydajności rzędu aż 19%, ale największe zaskoczenie pojawiło się przy dekompresji, gdzie wydajność wniosła kolejno 231,184 i 144,510 GIPS, czyli była o aż 60% wyższa w przypadku CPU nowej generacji. Nie ma być to jednak rekord, bo ten nowy Core może osiągnąć nawet 70% wydajności w dekompresji przy odpowiednim sprzęcie.
Rozbebeszono Intel Core i9-13900 [05.08]
Niejaki Expreview na forach BiliBili pochwalił się nagraniem, na którym to „skalpuje” jednego z najwydajniejszych planowanych przez Intela CPU Raptor Lake, bo Core i9-13900. Z tej operacji wynika, że matrycy krzemowej nowych procesorów znacząco się urosło (z 208 mm2 do 257 mm²) i trudno się temu dziwić, bo procesor łączy teraz nie 8+8 rdzeni, a 8+16 kolejno rdzeni Performance i Efficient wraz z bogatszym pokładem pamięci podręcznej, o czym możecie przeczytać poniżej. Nadal jednak krzem nie zajmuje zbyt wiele miejsca na płytce z włókna szklanego przeznaczonej do gniazda LGA1700.
Z kolei Inny wyciek na temat Core nowej generacji zdradził, że procesory Intel Raptor Lake będą miały maksymalny limit mocy na poziomie około 400-420 watów, czyli znacznie więcej, niż 300-330 watów, jak to było z Alder Lake. Innymi słowy — będzie gorąco i energożernie, ale za to znacznie wydajniej, jak możecie podejrzeć poniżej.
Ktoś podkręcił flagowego Core 13. generacji! [03.08]
Niejaki Xiaochun na forach Baidu pochwalił się nie tylko tym, że ma już dostęp do flagowego procesora Raptor Lake-S, ale też tym, że udało mu się go ostatnio podkręcić. W efekcie układ o oznaczeniu ES2 zdołał utrzymać taktowanie na poziomie 6085 MHz na wszystkich swoich rdzeniach Performance z wykorzystaniem nieokreślonego chłodzenia. W tym teście tradycyjnie dezaktywowano rdzenie Efficent (Core i9-13900K ma ich aż 16), aby ułatwić procesorowi osiągnięcie takich zegarów na racjonalnym napięciu i przy odpowiedniej stabilności.
W efekcie podkręcony Core i9-13900K w teście jednowątkowym programu CPU-Z dobił do 976 punktów, czyli przebił wynik Core i9-12900K z 5,2-GHz taktowaniem o ponad 130 punktów. Okazał się jednak wolniejszy od podobnie potraktowanego Core i7-13700K (patrz niżej) o 7 punktów, co zapewne jest kwestią albo próbki, albo układów pamięci.
Core i7-13700K lepszy od flagowca, czyli OC już trwa [01.08]
Właśnie wyciekł jeden z najciekawszych w historii testów procesora Intela nowej generacji. Mowa o podkręconym Core i7-13700K do tego stopnia, że osiem z jego wszystkich rdzeni Performance działało na poziomie taktowania rzędu 6 GHz. Od testera taki wynik wymagał całkowitej dezaktywacji rdzeni Efficient, co zaowocowało wynikiem aż 983 punktów w teście jednowątkowych CPU-Z i obniżyło wynik wielowątkowy do 7814 pkt.
Po włączeniu rdzeni Efficient pracujących na 3,7 GHz, rdzenie Performance obniżyły taktowanie do 5,8 GHz, co i tak pozwoliło im zdobyć świetny wynik w teście jednowątkowym (947) i tym samym wielowątkowym (12896), co pobiło dotychczasowe wyniki wydajności flagowca, czyli Core i9-13900K. Cena? Wysokie temperatury i napięcie grubo ponad 1,42 volta.
14 i 16-rdzeniowe Intel Core przetestowane [28.07]
Poznaliśmy właśnie wydajność dwóch nadchodzących procesorów Intel Core z rodziny Raptor Lake. To 14 i 16-rdzeniowe CPU, czyli kolejno Core i7-13700K oraz Core i5-13600K, zapewniające tradycyjny podział na rdzenie Performance oraz Efficent. Zmian względem poprzedników jest mnóstwo, bo podstawową aktualizacją w stosunku do obecnej generacji CPU jest zwiększona liczba rdzeni Efficient z 4 do 8.
Poza tym nowe Core mogą pochwalić się wyższym zegarem, bo zaliczyły wzrost z 4,9 i 5,0 GHz do odpowiednio 5,2 i 5,4 GHz, co dopełnia podwojenie pokładu pamięci podręcznej L2 w stosunku do poprzedniej generacji i obsługa szybszych pamięci DDR5 po wyjęciu z pudełka. Nie liczcie jednak na to, że takie wzrosty nie są czymś obarczone, bo będą na pewno nie tylko ceną, ale też zwiększonym TDP PL1/PL2 ze 125/150 i 125/190 watów do 125/~180 i 125/~244 watów.
Potwierdzają to powyższe testy, według których wzrost wydajności w CPU-Z dla obu układów będzie wręcz ogromny. Dla Core i5-13600K mowa o wzroście 5% i ~40% wydajności (odpowiednio) jedno- i wielowątkowej, a dla Core i7-13700K o 10 i ~33 procent.
Wielkie przecieki o Intel Core 13. generacji [25.06]
Post na chińskim forum Bilibili wskazał, że Intel ma szykować premierę procesorów Core 13. generacji z rodziny -K oraz -KF na wydarzenie Intel Innovation 2022, które rozpocznie się 27 września. Na ich wejście na rynek wraz z płytami głównymi poczekamy do połowy października, a na kolejne procesory przyjdzie nam czekać kilka kolejnych tygodni.
Poza tym, wyciek informacji z dokumentacji (via InstLatX64) wskazał, że mimo innej nazwy, rodzina Core 13. generacji będzie wykorzystywała dokładnie te same architektury dla swoich rdzeni z jedynie “drobnymi” ulepszeniami. Innymi słowy, Raptor Cove dla rdzeni Performance to dokładnie to samo, co Golden Cove w serii Alder Lake, ale wzrosty wydajności są pewne.
Na światło dzienne wyszedł też fakt, że pamięci DDR5 będą dla nowych procesorów Intela kluczowe, co pokazuje porównanie dwóch różnych testów przygotowane przez serwis Videocardz na podstawie dotychczasowych testów. Wynika z nich, że Core 13. generacji będą od 11 do 20% wydajniejsze w operacjach wielowątkowych z pamięciami DDR5 względem DDR4, które ciągle będą wspierać.
AMD będzie miało kłopoty [22.07]
W sieci pojawiły się właśnie testy syntetyczne procesora Core i9-13900K, czyli flagowca 13. generacji Intel Core, jak i bardziej przystępnego cenowo “CPU dla graczy” w postaci Intel Core i5-13600K. W przypadku tego pierwszego, wyciek dotyczy oprogramowania CPU-Z, którego taktowanie rdzeni Performance wynosi prawie 5 GHz, a rdzeni Efficient prawie 3 GHz.
Core i9-13900K może pochwalić się wynikiem jednowątkowym rzędu 846 i wielowątkowym na poziomie 13054 punktów, co oznacza, że w rankingach ten procesor Intela wymiata. W przypadku jednowątkowych operacji wygrywa z dotychczasowym królem (Core i9-12900KF) z 818 punktami, a w przypadku tych wielowątkowych przewyższa nawet 24-rdzeniowego Threadrippera 2970WX od AMD o ~2%. Poza tym jest też 15% szybszy od Core io9-12900KF oraz Ryzena 9 5950X już o 10%.
Poza tym wycieku doczekały się dwie kwalifikacyjne próbki Core i5-13600K, które mają do zaoferowania łącznie 20 wątków przez połączenie 6 rdzeni Performance i 8 Efficent. Taktowanie tych pierwszych wynosiło od 4,3 do 5,1 GHz, co przełożyło się na 1980/2012 punktów w teście jednordzeniowym i 14425/16054 punktów w wielordzeniowym. Ten lepszy wynik oznacza, że ta “i-piątka” przewyższa o kolejno 8% i 38% swojego poprzednika, a w porównaniu do Ryzena 5950X jest o kolejno 20% i -3% szybsza.
Specyfikacja i wydajność Intel Core i5-13600K [19.07]
Do tej pory procesory Raptor Lake, czyli te nadchodzące 13. generacji, przypominały nam o sobie głównie przez flagowego Core i9-13900K, ale to właśnie się zmieniło. Dowiedzieliśmy się bowiem, jak prezentuje się specyfikacja i wydajność Intel Core i5-13600K, czyli procesorów piastujących najwyższy poziom w rodzinie i5. Wygląda na to, że te CPU doczekają się konfiguracji obejmującej sześć rdzeni Performance i osiem Efficient, a to przełoży się na łącznie 20 wątków.
Jak widzimy powyżej, każdy z sześciu rdzeni P “Raptor Cove” posiada 2 MB dedykowanej pamięci podręcznej L2, a osiem rdzeni E “Gracemont” sprowadza się do dwóch klastrów z dostępem do 4 MB pamięci L2 każdy. Wszystkie rdzenie dzielą z kolei 24 MB pamięci L3, co oznacza, że względem procesorów 12. generacji, klastry Efficent mają dostęp do dodatkowych 4 MB pamięci L2, a wszystkie rdzenie do rozszerzonej o 4 MB pamięci L3.
Czytaj też: Ominą nawet najbardziej zaawansowane systemy obronne. Szef brytyjskiego lotnictwa wyjawił swoją wizję
W efekcie przeprowadzony na próbce inżynieryjnej Core i5-13600K test wykazał, że ten CPU może pochwalić się 830,4 punktami w operacjach jednowątkowych i 10031,8 w wielowątkowych. Na tle Ryzena 9 5950X wypada to dosyć dobrze, bo oferta Intela przoduje w obliczeniach jednowątkowych, a oferta AMD w wielowątkowych. Warto też zwrócić uwagę na poziom TDP rzędu 125 watów, który odpowiada poziomowi Core i5-12600K.
Wydajność Intel Core i9-13900K [15.07]
Premiera nowych procesorów Intela jest już bliższa niż dalsza i coraz więcej przecieków z udziałem flagowego Core i9-13900K tylko to potwierdza. Wprawdzie najnowszy test tego procesora, który pojawił się na forach Bilibili w formie wideo dotyczy testu nie finalnego, a kwalifikacyjnego układu, ale pewne jest, że ta wydajność Intel Core i9-13900K jest już bardzo “bliska” tej oficjalnej.
24-rdzeniowy i 32-wątkowy Intel Core i9-13900K ma cechować się zegarem podstawowym 8 rdzeni P na poziomie 3 GHz i Turbo rzędu 5,5 GHz, podczas gdy dwa rdzenie będą mogły rozkręcić się do maksymalnie 5,8 GHz pod obciążeniem. Test tego konkretnego układu został wykonany na platformie z ROG Maximus Z690 Extreme od ASUSa, RTX 3060 Ti, pamięcią DDR5-6400 oraz 1 TB dyskiem NVMe.
Wyniki? W porównaniu Intel Core i9-13900K vs Core i9-12900K ten nowszy układ jest zdecydowanie wydajniejszy, bo średnio o aż 10% szybszy w operacjach jednowątkowych i o 35% w wielowątkowych. Przynajmniej w benchmarkach, bo testy nie dotyczyły żadnej gry.
Temperatury i pobór mocy Intel Core i9-13900K przerażają [14.07]
Cytując klasyka, z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność i w przypadku nowych flagowych procesorów (i kart graficznych) jest to o tyle prawdziwe, że tyczy się zarówno zadbania o odpowiednie chłodzenie, jak i zasilanie. Nowa generacja Intel Core zdecydowanie tego nie zmieni i najnowszy nieoficjalny i przedpremierowy test Intel Core i9-13900K to właśnie potwierdza.
Czytaj też: Ulepszony Find X5 Pro i nowy składany Find N. Nad czym pracuje Oppo?
Wczesna recenzja nadchodzącego flagowca Intela została opublikowana, przerażając zarówno temperaturami, jak i poborem mocy. W teście obciążeniowym Intel Extreme Tuning Utility (XTU), poziom PL4 (Power Limit 4) sięgnął 420 W poboru mocy, a mimo zastosowania 360-mm chłodnicy, Core i9-13900K i tak rozgrzewał się do 100 stopni Celsjusza i padał ofiarą thermal-throttlingu.
Czy to zaskoczenie? W ogóle nie, bo już Core i9-12900K udowodnił nam, że flagowe procesory Intela będą coraz bardziej energożerne i “ciepłe”, choć wiąże się to oczywiście z wysoką wydajnością. Przykładowo, ten test wykazał, że Core i9-13900K jest wydajniejszy od swojego poprzednika o nawet 50% w operacjach wielowątkowych i ~10% w jednowątkowych.
Wydajność procesora Intel Core i9-13900K w Geekbench [12.07]
W Geekbench przez jakiś czas mogliśmy podejrzeć wydajność procesora Intel Core i9-13900K w wersji ES3, który został przetestowany na płycie głównej ASUS ROG Maximus Z690 Extreme. Kwestia samej płyty jest o tyle ważna, że ledwie kilka dni temu ASUS udostępnił BIOS, zapewniający wsparcie procesorom nowej generacji. Ten przypadkowy test, który nie powinien ujrzeć światła dziennego, jest więc bardzo dobrym wyznacznikiem tego, czego możemy oczekiwać po flagowym Core 13. generacji.
Ten procesor ma do zaoferowania duet 8 rdzeni Performance i 16 Efficient, które przekładają się na aż 32 wątki oraz podwyższone względem Core i9-12900K pokłady pamięci podręcznej. W tym (niewiarygodnym) teście jego zegar wynosił bazowe 3 GHz i taktowanie Boost na poziomie 5,5 GHz, a jak wiemy z innego testu, to drugie może okazjonalnie wzrastać do 5,7 GHz (najpewniej dzięki Efficient Thermal Velocity Boost).
Efektem tego jest ciągle dopracowywany w laboratoriach układ, który jest o 7% wydajniejszy w teście jednowątkowym i o 37% szybszy w teście wielowątkowym względem Core i9-12900K.
Jakie pamięci operacyjne wesprze Raptor Lake-S? [5.7]
W chińskich mediach społecznościowych (Baidu) pojawił się zrzut ekranu z opisem możliwości platformy Raptor Lake-S, czyli Core 13. generacji, które mają zadebiutować już za 2-3 miesiące. Według niego (patrz poniżej) nowe procesory Intela będą ciągle wspierać dwa standardy pamięci operacyjnej (DDR4 i DDR5), podbijając w przypadku DDR5 natywne zegary względem Alder Lake.
Spodziewaliśmy się tego od dawna, a teraz mamy na to poniekąd dowód. Mowa o wsparciu zarówno DDR4 na stałym poziomie 3200 MHz (poprawnie: MT/s) oraz DDR5-5600, a nie DDR5-4800, jak w obecnej generacji. Niestety slajd nie potwierdza domniemanego ulepszenia sfery interfejsu PCIe 5.0, bo nadal procesor ma oferować tylko 16 z nich, ale za to wspomina o zwiększeniu liczby linii 4.0 z chipsetu.
Intel Z790 ze wsparciem SSD PCIe 5.0 już za rogiem? [4.7]
Wedle najnowszych informacji podawanych przez Moore’s Law is Dead, Intel ma już plan na to, jak zachęcić nas do zakupu nowych płyt z serii -700, które będą towarzyszyły procesorom Intel Core 13. generacji. Nawet mimo tego, że obecnie dostępne płyty główne z serii -600 i tak będą kompatybilne z tymi nowymi procesorami, wykorzystując to samo gniazdo LGA1700. Nowe płyty główne przyniosą jednak świeżutkie funkcje ze wsparciem dysków SSD M.2 PCIe 5.0 na czele.
Czytaj też: Ryby pomogą w usuwaniu zanieczyszczeń z wody. Ale nie biologiczne
Mowa tutaj nie o tym teoretycznym wsparciu wymagającym stosownych adapterów, a tym w stu procentach natywnym. Oznacza to, że Intel najpewniej zmieni funkcję poszczególnych pinów tak, aby zamontowanie dysku PCIe 5.0 nie podzieliło dostępnych linii o połowę, ograniczając tym samym kartę graficzną. Musimy bowiem pamiętać, że Z690 wspierają PCIe 5.0 jedynie poprzez linie zapewniane przez procesor, a tych jest “tylko” 16 do podziału.
Takie ulepszenie jest o tyle ważne, że konkurencja (AMD) wprowadzi na rynek nowe Ryzeny oraz płyty główne z serii 600, które będą obsługiwać zarówno karty graficzne, jak i dyski SSD PCIe 5.0.
Zegary Intel Core i9-13900K na etapie ES3 [29.06]
Na forach Chiphell pojawiły się informacje o konkretnym egzemplarzu procesora Intel Core i9-13900K (ES3-Q1HM), czyli tym na trzecim etapie walidacji, patrząc po tym, że ES3 oznacza trzecią już próbkę inżynieryjną CPU (Engineering Sample 3). Ta ponoć właśnie rozkręca się do 5,5 GHz w przypadku jednego rdzenia Performance i do 5,3 GHz w przypadku wszystkich rdzeni.
To już poziom taktowania Core i9-12900KS Special Edition, który sprawił, że flagowiec nowej generacji uzyskał 880 pkt. w teście jednowątkowym CPU-Z i około 15000 pkt. w wielowątkowym… ponoć, bo tego nie udowodniono żadnym screenshotem. Powyżej możecie jednak rzucić okiem na wydajność przy taktowaniu 4,5 GHz, która wynosi kolejno 611 i 13014 dla operacji jedno- oraz wielowątkowych.
Intel Core i9-13900K już dostępny, ale w bardzo szemrany sposób [29.06]
Serwis VideoCardz w swoim najnowszym raporcie zasugerował, że “sprytni inaczej” mogą już kupić Intel Core i9-13900K za niewiele, bo około 430 dolarów amerykańskich. Ponoć nieokreślony sprzedawca w Chinach zdołał zdobyć próbkę inżynieryjną tego właśnie procesora i sprzedał ją w sieci. Pod kątem specyfikacji wszystko się zgadza, bo oferta wskazywała na 24-rdzeniowy i 32-wątkowy procesor, ale zaskakiwała faktem, że ponoć ten układ już teraz działa płycie głównej ROG Z690 Apex.
Czytaj też: Przez 30 lat nie poruszył palcem, a teraz samodzielnie zjadł posiłek. Przełomowy interfejs mózg-komputer
To oczywiście jedynie niepotwierdzone informacje, ale jak nauczyły nas już ostatnie lata na rynku hardware, plotki w większości się sprawdzają, a kiedy łączą się z innymi i nawet rzeczywistością, są dosyć wiarygodne. Tak też jest tym razem, bo choć Core 13. generacji nadal nie mają wyznaczonej oficjalnej daty premiery, przewidywany debiut w III/IV kwartale bieżącego roku sugeruje, że już teraz Intel powinien mieć próbki inżynieryjne oraz je testować, nawet z udziałem firm trzecich.
Procesor Intel Core i9-13900K uruchomiony i przetestowany [27.06]
W ostatnich dniach wiele zadziało się w kwestii procesora centralnego (CPU) Intela nowej generacji, jako że Intel Core i9-13900K doczekał się zarówno rzetelnego potwierdzenia, jak i testów. Na pierwszy ogień zrzut ekranu z CPU-Z (via Twitter):
Jak widać na ekranie, seria Raptor Lake zaoferuje aż 8 rdzeni Performance i 16 Efficient, czyli łącznie 32 wątki. Poza tym każdy klaster rdzeni energooszczędnych będzie operował z podwojoną pamięcią L2 (z 2 do 4 MB), a proces produkcji nadal sprowadzi się do Intel 7, czyli 10 nm Enhanced SuperFin.
Z kolei testy (via momomo_us) z udziałem inżynieryjnej próbki wskazują, że względem Core i9-12900K nowy flagowiec będzie znacznie wydajniejszy. Wyniki wskazują, że próbka będzie aż o 51,5% szybsza w teście obliczeń zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji, choć jest to tylko jeden taki przykład, bo w większości pozostałych testów różnice sięgają od 3 do 25%, z czego największe różnice widać zwłaszcza w benchmarkach wielowątkowych.
Jednak zdarzają się i takie momenty (w testach jednordzeniowych), że starszy układ jest wydajniejszy przez wyższe zegary rdzeni Performance, co wpływa również na wydajność w grach, gdzie prym wiedzie właśnie Core i9-12900K, ale zważywszy na to, że test obejmuje porównanie próbki inżynieryjnej, to zapewne różnice pozytywne się spotęgują, a negatywne (na rzecz Raptor Lake) stosownie wygładzą.
Specyfikacja Core i9-13900K [19.05]
Nowe nieoficjalne informacje pozwalają nam skompletować wszystkie dotychczasowe plotki i przecieki w odpowiedzi na to, jak będzie prezentować się specyfikacja Core i9-13900K. Do tej pory wiedzieliśmy, że zaoferuje 24 rdzeni, z czego 8 Performance i 16 Efficient, czyli łącznie 32 wątki, ale tajemnica związana z ich pamięcią podręczną byłą do tej pory zbyt wielka. To zmienia się dziś, dzięki zdjęciu ekranu przedstawiającego cenny ułamek programu CPU-Z.
Według niego, łączna pamięć podręczna dostępna dla Core i9-13900K będzie wynosiła ponad 70 MB (po zsumowaniu L1, L2 i L3) i 68 MB po połączeniu L2 i L3. W praktyce więc, pokład pamięci trzeciego poziomu będzie obejmował całe 3 MB dostępne dla każdego jednego rdzenia P i klastra E (łącznie 36 MB). W kwestii pamięci drugiego poziomu sprawa ma się podobnie, ale klastry E otrzymają dostęp do 4 MB (łącznie 16 MB), a rdzenie P do 2 MB (łącznie 16 MB).
Interesuje Was porównanie do tego, co oferuje obecny flagowiec? Wygląda ono tak:
- Rdzenie Performance (Golden Cove)
- L2: 10 MB (8×1,25 MB)
- L3: 24 MB (8×3 MB)
- Rdzenie Efficient (Gracemont)
- L2: 6 MB (2×3 MB)
- L3: 4 MB (2×2 MB)
- Łączna pamięć podręczna: 44 MB
Wydajność mobilnego Core 13. generacji wyciekła [17.04]
Tak jak teraz mamy Alder Lake-P, tak już za kilka miesięcy powinniśmy doczekać się następców w postaci Raptor Lake-P. Te procesory centralne nowej generacji z myślą o urządzeniach mobilnych do tej pory nie doczekiwały się przecieków, ale właśnie w bazie danych Userbenchmark pojawiła się wzmianka na temat Raptor Lake-Px LP5 ERB. To jednoznacznie wskazuje procesory nowej generacji, które korzystają z pamięci LPDDR5.
Według wpisu w bazie danych to 14-rdzeniowy i 20-wątkowy procesor mobilny o taktowaniu Turbo odpowiadającemu średniemu poziomowi flagowego Core i9-12900HK. Przejawia się to w bazowym taktowaniu rzędu 2,5 GHz (mniejszemu o średnio 400 MHz) i tym turbo na poziomie 4,2 GHz. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Intel planuje zwiększenie liczby rdzeni dla serii mobilnej, co jest już pewne w przypadku platformy stacjonarnej, więc nie wiemy, czy ta konfiguracja na pewno obejmuje spodziewaną konfigurację np. 6P+8E.
Czytaj też: Brytyjskie systemy przeciwlotnicze w Ukrainie. Opisujemy Starstreak i Martlet
Poziom wydajności wskazuje jednak bezpośrednio na to, że ten pozornie nowy flagowiec w wersji inżynieryjnej (Core i9-13900HK) jest już teraz wydajniejszy od obecnego flagowca o kilka procent. Więcej informacji na ten temat poznamy zapewne dopiero za kilka miesięcy, bo rodzina Intel Core 13. generacji dla laptopów powinna zadebiutować dopiero na targach CES 2023 na początku przyszłego roku.
Taktowanie Core i9-13900K może nas zaskoczyć [15.04]
Wiemy już, że w 13. generacji Core Intel połączy znane nam rdzenie Gracemont (E-Cores) z Raptor Cove, a nie Golden Cove (w przypadku rdzeni Performance). Do tej pory mogliśmy uważać, że to na zwiększonej liczbie rdzeni energooszczędnych (z 8 do 16) oraz pamięci podręcznej (z 44 do 68 MB) Intel zbuduje sukces tej nowej generacji, ale wygląda na to, że postara się też znacząco wzmocnić rdzenie Performance.
Według wpisu na Twitterze jednej z osobistości odpowiadającej od lat za sprawdzające się finalnie wycieki, flagowy Core i9-13900K może znacząco przebić poziom taktowania obecnego i9-12900KS. W przypadku rdzeni Performance ma rozkręcać je nie do 5,5 GHz, a aż 5,7-5,8 GHz, czyli od 200-300 MHz więcej. To ma podbić poziom poboru energii z 260 do około 300 watów.
Intel wymusi na rynku standard DDR5? [03.03]
Na łamach serwisu TechpowerUp pojawił się raport, wskazujący na plan Intela z pamięciami operacyjnymi. Chociaż to pewne, że procesory Core 13. generacji będą kompatybilne zarówno z pamięciami DDR5, jak i DDR4, to w przypadku samych płyt głównych, które im towarzyszą, może być już zupełnie inaczej.
Według wspomnianego raportu producenci płyt głównych są już teraz naciskani przez Intela, aby projektować płyty główne oparte na chipsetach serii 700 z obsługą wyłącznie pamięci DDR5. Będą jednocześnie lepiej radziły sobie z tym nowym standardem pamięci, bo jak wiemy od dawna, Intel poprawi natywne wsparcie z DDR5-4800 na DDR5-5600 Mb/s, pozostawiając wsparcie DDR4 na tym samym poziomie (DDR4-3200).
Czytaj też: Rosjanie zniszczyli największy samolot świata. Czym był An-225 Mrija i co z jego następcą?
Czy słusznie? To oczywiście zależy, do którego grona klientów się zaliczacie. Pewne jest bowiem, że większość płyt głównych przeznaczonych dla Alder Lake zachowa kompatybilność z Raptor Lake, więc nie będzie problemy z połączeniem Core 13. generacji ze starszymi modelami płyt z DDR4. Wydaje się też prawdopodobne, że chipsety z niższej półki (H710 i B760) zachowają do pewnego stopnia starszy standard.
Warto więc śledzić spadające już ceny DDR5, bo jeszcze pod koniec tego roku będą w wielu przypadkach obowiązkowe dla nowego sprzętu. Zadbają o to zarówno zalecenia Intela, jak i premiera platformy AM5 od AMD, która ograniczy się wyłącznie do DDR5.
Pierwsze szczegóły chipsetu 700. Bardziej odświeżenie, niż coś nowego, ale zmiany i tak są obecne [01.03]
Do sieci wpadły nowe informacje na temat nachodzącego wielkimi krokami na rynek chipsetu z serii 700, którego Intel szykuje razem z procesorami Raptor Lake-S, czyli Core 13. generacji. Wprawdzie obecne płyty główne zachowają kompatybilność z nowymi CPU, ale poszukujący większej liczby linii PCIe nowszej generacji w nowszej platformie znajdą wytchnienie.
Z informacji wynika, że Intel zdecyduje się na zmniejszenie ogólnej liczby dostępnych linii PCIe 3.0 na rzecz PCIe 4.0. Tak też flagowe Z690 będą oferowały nie 12, a już 20 linii PCIe 4.0, H770 podbije ich liczbę z 12 do 16, a B760 z 6 do 10. Intel zachowa jednocześnie ogólną liczbę linii PCIe chipsetu na tym samym poziomie, ale poprawi m.in. Z790, który będzie w stanie obsłużyć dodatkowy port USB 3.2 Gen 2×2 (już 5).
Jako typowe odświeżenie, Intel pozostanie przy 14-nm procesie produkcyjnym, ale poprawi jednocześnie kontroler pamięci DDR5, który teraz natywnie będzie obsługiwał DDR5-5200, a nie DDR5-4800. Intel zachowa przy tym natywne wsparcie dla DDR4-3200, a na ten moment jedną wielką niewiadomą jest liczba linii PCIe 5.0 dostępnych ze strony procesora. Mamy cichą nadzieję, że Intel zapewni nam dostęp do czterech dodatkowych linii (wzrost z 16 do 20), aby umożliwić bezproblemowy montaż dysku M.2 PCIe 5.0 w złączy podpiętym bezpośrednio właśnie do CPU.
Premiera i wydajność Core 13. generacji
Najnowsze informacje o procesorach Intela nowej generacji czerpiemy z Moore’s Law is Dead. Według najnowszego materiału tego YouTubera, wbrew temu, do czego przyzwyczaił na Intel (odświeżaniu generacji “z roku na rok” z marginalnym wzrostem wydajności), Raptor Lake, jako udoskonalona rodzina Alder Lake, będzie ewidentnie zasługiwać na miano “nowej generacji”. Mają bowiem oferować wzrosty wydajności idące nie w kilka procent, a nawet kilkadziesiąt.
Wiemy, że Core 13. generacji ponownie połączy rdzenie Performance z Efficient, ale zwiększy ich maksymalną liczbę z 8+8 (24 wątki) do 8+16 (32 wątki) w przypadku flagowego Core i9-13900. Intel w ramach tych ulepszeń wymieni architekturę Golden Lake na Raptor Cove oraz Gracemont na Enhanced Gracemont. Wiemy, że wraz ze wzrostem taktowania, doczekają się też okazalszego pokładu pamięci podręcznej i tak też finalnie różnica między 12., a 13. generacją Core ma sięgać do 15% w kwestii wydajności jednowątkowej i do 40% w wielowątkowej. To drugie jest osiągane przede wszystkim podwojeniem liczby rdzeni E.
Jeśli z kolei idzie o premierę Intel Raptor Lake, to ta ma mieć miejsce pod koniec trzeciego kwartału 2022 roku. Wtedy to doczekamy się debiutu układów z myślą o komputerach osobistych, a na te mobilne (HX/H/U) poczekamy do ostatniego kwartału bieżącego roku. Wydaje się to podobnym podejściem, jak w przypadku Alder Lake, co sugeruje początkowy debiut serii -K, a dopiero z czasem mniej wydajnych układów.
Procesor Intel Core i9-13900K w bazie danych The Ashes of The Singularity
Najnowszy wpis w bazie danych kolejnego oprogramowania do testów, potwierdził część specyfikacji flagowego procesora 13. generacji Intela… o ile firma nie potraktuje go tak samo, jak flagowca obecnej, który doczekał się wydajniejszego wariantu -KS. W The Ashes of The Singularity procesor Intel Core i9-13900K potwierdził, że posiada 32 wątki, co sugeruje połączenie 8 rdzeni Performance z zapowiadanymi 16 rdzeniami Efficient (4 klastry po 4 rdzenie). Nie dostaliśmy jednak jeszcze jednoznacznego potwierdzenia co do właśnie takiego podziału rdzeni nowego flagowca.
Intel Core i9-13900K w tym teście został przetestowany z 32 GB pamięci, która najpewniej dotyczy modułów DDR5 oraz kartą graficzną GeForce RTX 3090. Pomimo tego, że ten procesor jest bardzo wczesną wersją próbki inżynieryjnej, to i tak zdołał zapewnić wydajność na poziomie Core i9-12900K, co jest bardzo imponujące. Zawdzięcza to m.in. zmianami w architekturze (Raptor Cove i Gracemont Enhanced) oraz okazalszym pokładem pamięci podręcznej, który będzie próbą odpowiedzi na konkurencyjne 3D V-Cache od AMD.
Warto pamiętać, że wedle zapowiedzi AMD, procesor Ryzen 7 5800X3D z 96 MB pamięci podręcznej dorównuje lub zapewnia do 20% wyższą wydajność w grach AAA w porównaniu do 12900K. Dlatego też Intel postawił na okazalszy pokład pamięci podręcznej, co przy wyższych zegarach powinno nie tylko przewyższyć to, co ma do zaoferowania Ryzen 5800X3D, ale też nowe procesory Ryzen 7000.
Pamięć podręczna procesorów Intel Core Raptor Lake
Całe 68 MB pamięci podręcznej (L2+L3) w procesorach Raptor Lake, czyli Core 13. generacji? Wedle najnowszych plotek są na to szanse, bo Intel musi odpowiedzieć jakoś na ruch AMD z V-Cache, czyli na imponujący pokład dodatkowej pamięci L3, jaką Czerwoni szykują do swoich procesorów z Ryzenem 7 5800X3D na czele. Wprawdzie nie ma co liczyć na równie imponujące rozwiązanie od Intela, a zwyczajne podbicie pokładu pamięci cache, ale lepsze to niż nic.
Czytaj też: Problemy GeForce RTX 3090 Ti. Produkcja wstrzymana, a premiera zagrożona
Przechodząc od razu do szczegółów, tak obecnie prezentuje się kwestia pamięci podręcznej układów Alder Lake w najwyższej konfiguracji, czyli z 16 rdzeniami (8 Performance i 8 Efficient) i z pominięciem tej najwydajniejszej, ale też najmniej pojemnej, pamięci poziomu pierwszego.
- Rdzenie Performance (Golden Cove)
- L2: 10 MB (8×1,25 MB)
- L3: 24 MB (8×3 MB)
- Rdzenie Efficient (Gracemont)
- L2: 6 MB (2×3 MB)
- L3: 4 MB (2×2 MB)
- Łączna pamięć podręczna: 44 MB
Tak z kolei, wedle najnowszych plotek, może prezentować się pokład pamięci podręcznej najwydajniejszego procesora Raptor Lake (Core i9-13900):
- Rdzenie Performance (Raptor Cove)
- L2: 16 MB (8×2 MB)
- L3: 24 MB (8×3 MB)
- Rdzenie Efficient (Gracemont)
- L2: 16 MB (4×4 MB)
- L3: 12 MB (3×4 MB)
- Łączna pamięć podręczna: 68 MB
Wzrost pamięci podręcznej wynika nie tylko z dodania dodatkowych dwóch klastrów rdzeni Efficient, ale też ze zwiększenia każdego pokładu w ich przypadku o 1 MB (z 2 MB do 3 MB L3 i z 3 MB do 4 MB L2), co dziwi nieco ze względu na pozostanie przy tej samej architekturze. Po stronie rdzeni Performance zmianie ma ulec pokład pamięci cache drugiego poziomu, zaliczając podbicie z 1,25 do 2 MB, co po przemożeniu przez liczbę rdzeni (8) daje 16, a nie 10 MB.
W praktyce oznacza to podbicie pamięci podręcznej o ponad połowę. Jednak i tak, nawet z takim wzrostem, oferta Intela nie będzie miała podejścia do Ryzena 7 5800X3D i jego 96 MB pamięci podręcznej L3. Warto jednak pamiętać, że AMD postawiło jednocześnie w tym procesorze na jedyne 4 MB pamięci L2.
Inżynieryjny egzemplarz testowy Intel Core i9-13900K wyciekł, zdradzając wiele szczegółów
Tak jak przed premierą Core 12. generacji, wycieku doczekał się flagowy układ w rodzinie Raptor Lake-S w postaci Core i9-13900K, czyli naturalnie następcy dla Core i9-12900K. Nie jest to wprawdzie pierwszy raz, kiedy możemy podejrzeć jego podstawową specyfikację, ale wcześniejszy wyciek wręcz utonął w zalewie informacji o Alder Lake.
Tak więc Intel Core i9-13900K jest przykładem pełni możliwości, które będzie miała do zaoferowania nadchodząca generacja procesorów Intela. Wyciek potwierdził, że ten układ ma całe 32 wątki do zaoferowania, co przełoży się na łącznie 24 rdzenie (16 rdzeni E oraz 8 P). Taktowanie na poziomie 1,8 GHz jest z pewnością obarczone tym, że przeciek dotyczy próbki inżynieryjnej.
Warto też wspomnieć, że najwyraźniej również Raptor Lake-S nie będą wspierać instrukcji AVX-512, wokół których ostatnio rozpłatała się burza.
Czytaj też: Intel wycina siłą instrukcje AVX-512 z platform Alder Lake. Czy jest czego żałować?
Wszystko co musicie wiedzieć o Raptor Lake, czyli Core 13. generacji
Procesory Intel Core 13. generacji o nazwie kodowej Raptor Lake będą bezpośrednimi następcami i rozwinięciem obecnie szturmujących rynek układów Alder Lake. Zachowają większość tych samych cech (na czele z podstawką LGA1700 i procesem Intel 7), ale ulepszą m.in. kontroler pamięci DDR5 z 4800 do 5600 MT/s oraz sam zestaw rdzeni. Weźmie też na celownik obecny problem 12. generacji Core, czyli prądożerność i temperatury najwydajniejszych układów.
Z obecnych informacji wiemy, że 13. generacja Core ulepszy te wydajnościowe rdzenie bez zmiany ich liczby (pozostanie przy maksymalnie 8), przechodząc z architektury Golden Cove na Raptor Cove. Dodatkowo podbije liczbę energooszczędnych rdzeni na bazie architektury Gracemont z 8 do 16, co zwiększy maksymalną liczbę rdzeni z 16 do 24, a wątków z 24 do 32. Będzie przy tym kompatybilna z obecnymi płytami głównymi i socketem LGA1700.
Czytaj też: Czym są akceleratory w układach logicznych i jaka jest ich przyszłość?
Wspomniane rozwiązanie problemu temperatur i zużycia energii sprowadzi się do dodatku Digital Linear Voltage Regulator (DLVR). Ten doczekał się już patentu o nazwie „Digital Linear Regulator Clamping Method and Apparatus”. W jego ramach stwierdzono, że “poprzez umieszczenie dodatkowego regulatora napięcia równolegle do regulatora podstawowego (np. na płycie głównej), można obniżyć pobór mocy rdzenia procesora”.
Czytaj też: Windows Terminal stanie się domyślną konsolą Windows 11. Przypominamy komendy, które warto znać
Mowa o wręcz ogromnych spadkach, bo DLVR może obniżyć napięcie procesora o 160mV, co przekłada się na około 20-25% spadek zużycia energii przez procesor. Z kolei 21% spadku napięcia na procesorze przekłada się na około 7% wzrost wydajności energetycznej. Cała sztuczka sprowadza się do tego, że z DLVR procesor będzie w stanie odpowiednio określać napięcie wejściowe regulatora, które uwzględnia nagłe wymagania dotyczące obciążenia SoC, CPU lub GPU.