M113 czyli nowy amerykański transporter opancerzony jest ciągle testowany na służbie
W dawnych czasach M113 był na swój sposób unikalny. Był to w rzeczywistości pierwszy pojazd bojowy z aluminiowym kadłubem, który został wprowadzony do masowej produkcji. Dzięki temu był znacznie lżejszy od wcześniejszych podobnych projektów. Jego kadłub pozostawał wystarczająco gruby, aby chronić załogę i pasażerów przed ogniem z broni strzeleckiej, ale sam pojazd był na tyle lekki, że można go było transportować drogą powietrzną i pokonywać przeszkody wodne.
Czytaj też: Atomówki na froncie, czyli atomowa broń taktyczna M388 Davy Crockett
Jednak nawet najbardziej imponujący sprzęt z czasem musi się zestarzeć i zrobić miejsce nowemu i tak też jest w tym przypadku. US Army zastępuje już M113 nowoczesnymi pojazdami z rodziny AMPV, ale nie oznacza to, że te mogą już tylko czekać na ewentualność wojny. W rzeczywistości nadal konieczne są ich testy w różnych środowiskach i warunkach. To z jednej strony pozwala żołnierzom jeszcze bardziej zapoznać się z ich osiągami i możliwościami, a przy tym przygotowuje ich na ewentualne usterki i problemy, które mogą zaistnieć w specyficznych warunkach.
Czytaj też: Koniec historii samolotu Iskra. To na nim szkolono polskich pilotów przez dekady
Sam w sobie AMPV to nie tyle jeden pojazd gąsienicowy, a cała rodzina pojazdów z racji ich wielozadaniowości oraz liczby wersji. Zostały zaprojektowane i opracowane od podstaw przez firmę BAE Systems w celu zastąpienia właśnie M113. Obecne plany obejmują stworzenie 2897 pojazdów w różnych wersjach w ramach programu o koszcie ponad 10,7 miliarda dolarów. Średnia cena ~3,7 mln za pojazd obejmuje warianty:
- M1283 – transporter opancerzony (522 egzemplarzy)
- M1284 – wóz ewakuacji medycznej (790 egzemplarzy)
- M1285 – wóz wsparcia medycznego (216 egzemplarzy)
- M1286 – wóz dowodzenia (993 egzemplarzy)
- M1287- samobieżny moździerz) (386 egzemplarzy)