Co otrzymujemy wraz z Enermax Aquafusion 240?
Wraz z chłodzeniem otryzmujemy instrukcję, zestaw montażowy, kable pozwalające na podłączenie wentylatorów i ARGB do jednego złącza, kontroler ARGB, tubkę pasty Dow-Corning TC-5121 oraz kabel 2-pin -> SATA. Ten ostatni pozwala na podłączenie pompki pod stałe zasilanie zasilacza. Kontroler zasilany jest z SATA i niestety trzeba otwierać obudowę, aby zmieniać kolory. Pozostałe dodatki są całkowicie wystarczające i wyczerpują temat wszystkich potrzebnych przejściówek. Plusem z pewnością jest dodany montaż pod LGA1700 oraz kompatybilność z AM5.
Specyfikacja Enermax Aquafusion 240
Wymiary chłodnicy to 274 x 120 x 27 mm. Została ona wykonana z aluminium i jest cała biała. W sprzedaży powinna być też czarna wersja chłodzenia czy inne wersje chłodnic. Na zdjęciach możecie zobaczyć wgniecenia w chłodnicy – to już wina kuriera, który dosyć mocno poobijał karton. Z radiatora wychodzą dwa węże o długości 400 mm. Są one dosyć elastyczne, a połączenie z blokopompą jest ruchome, więc bez problemów ułożycie je w obudowie.
Wymiary blokopompki to 69,5 x 68,5 x 54,5 mm. Ma one naprawdę fajne podświetlenie, ale loga Enermax nie da się obrócić, co tak naprawdę wymusza montaż w jednej pozycji. Natomiast zdecydowanie bardzo dobrze to się prezentuje. Z całości wychodzi jeden kabel 3-pin zasilający pompkę. Mamy też miejsce na kabel ARGB, którego możemy użyć do sterowania podświetleniem. Szkoda, że tutaj jest on czarny, a nie biały jak cała reszta. Pompka pracuje z maksymalną prędkością równą 2100 RPM. MTBF producent określa na 50 tysięcy godzin. Podstawa bloku jest miedziana.
W zestawie dołączone są również dwa wentylatory SquA RGB. Mają one trochę większą grubość, bowiem wynosi ona 26 mm. Ich maksymalna prędkość to 2000 RPM, przepływ powietrza 79,8 CFM, ciśnienie 3,6 mmH2O, a głośność 32,6 dBA. Sa one również całe białe oraz mają podświetlenie ramki. Wychodzą z nich dwa kabel: 4-pin PWM oraz 3-pin ARGB ze złączem męskim i żeńskim.
Czytaj też: Test chłodzenia Scythe Fuma 2 Rev. B
Wygląd i montaż Enermax Aquafusion 240
Wygląd bez wątpienia jest znakomity. Efekt na blokopompce robi naprawdę spore wrażenie i trochę tylko szkoda, że nie można zmienić położenia napisu Enermax. Wentylatory również mają podświetlenie umieszczone na ramce i to ponownie może przypaść do gustu. Generalnie pod tym względem jest naprawdę fajnie.
Montaż jest naprawdę prosty. Do backplate mocujemy śruby, podkładamy pod płytę i nakładamy dystanse. Do blokopompki przykręcamy ramkę, całość nakładamy i przykręcamy. Jest więc naprawdę prosto i spokojnie sobie z tym poradzicie.
Zebrane najważniejsze parametry
- Wymiary chłodnicy: 274 x 120 x 27 mm
- Długość węży: 400 mm
- Dołączone wentylatory: 2x SquA RGB
- Maksymalna prędkość wentylatorów: 2000 RPM
- Maksymalny przepływ powietrza: 79,8 CFM
- Maksymalne ciśnienie: 3,60 mmH2O
- Maksymalna głośność: 32,6 dBA
- Wymiary blokopompki: 69,5 x 68,5 x 54,5 mm
- Maksymalna prędkość pompki: 3100 RPM
- Kompatybilność z podstawkami: Intel: LGA 1700, 1200, LGA 115x, 1366, 775, 2011(-3) Square ILM, 2066 AMD: FM1, FM2(+), AM2(+), AM3(+), AM4, AM5
- Gwarancja: 2 lata
- Cena: ok. 470 zł
Testy
Wydajność jest z pewnością bardzo dobra. Chłodzenie prezentuje wyniki jedne z lepszych spośród testowanych AiO 240 na wszystkich obrotach wentylatorów i tutaj możecie liczyć na niskie temperatury. Enermax pod tym względem nie zawiódł.
Gorzej jest pod względem kultury pracy. Na maksymalnych obrotach jest okropnie głośno i dopiero na 1200 RPM jest przyzwoicie. Na 800 RPM jest cicho, ale niestety nie ma mowy o idealnej ciszy. Tutaj zdecydowanie mogło by być lepiej w szczególności w odniesieniu do konkurencji.
Czytaj też: Test chłodzenia Silver Monkey X Frosty
Test Enermax Aquafusion 240 – podsumowanie
Enermax Aquafusion 240 kosztuje ok. 470 zł. Jest to ciekawe chłodzenie, które z pewnością oferuje dobrą wydajność, ale okupioną słabą kulturą pracy w szczególności przy maksymalnych obrotach.
Producent dodaje do chłodzenia naprawdę sporo akcesoriów, którymi wyczerpuje praktycznie temat – jest wszystko, co może się przydać w każdej możliwej konfiguracji. Wykonanie całości jest dobre, a sam wygląd jest świetny. Chłodzenie jest w wersji białej i czarnej, a efekty podświetlenia naprawdę mogą się podobać i znakomicie wyglądać w obudowie z oknem.
Tak jak pisałem wydajność na wszystkich obrotach jest bardzo dobra i bez wątpienia chłodzenie jest jednym z wydajniejszych spośród AiO 240. Niestety głośność to już inna kwestia. Przy maksymalnych obrotach wentylatorów jest strasznie, lepiej się robi przy niższych, ale nadal konkurencja potrafi być cichsza. Nad tym Enermax powinien popracować w kolejnych wydaniach tego AiO.
Jeśli szukacie dobrze prezentującego się AiO 240 o dobrej wydajności, a sama głośność schodzi na drugi plan, to powinniście być zadowoleni z testowanej konstrukcji. Jednakże jeśli zależy Wam na cichszej pracy to warto przyjrzeć się propozycjom konkurencji.