Co otrzymujemy wraz z G4M3R ELITE?
W zestawie mamy instrukcję, kable do zasilacza, antenę WiFi, kabel zasilający, płytę ze sterownikami i wszelkie dodatki typu śrubki, opaski zaciskowe czy kable SATA. Producent dodaje więc wszystko to, co może nam się przydać przy modyfikacji sprzętu w przyszłości. Antenę WiFi musicie podłączyć, aby złapać pełen sygnał. Dodatkowe okablowanie od zasilacza pozwoli na rozbudowę zestawu choćby o kolejne dyski. Jest to z pewnością plus, bowiem często producenci gotowych zestawów nie dodają takich akcesoriów. Gwarancja wynosi 36 miesięcy.
Wygląd i jakość złożenia
Komputer z pewnością może się podobać. Mamy podświetlane wentylatory z przodu i z tyłu. AiO również ma ciekawą pompkę oraz śmigła z ARGB. Jest jeszcze podświetlany RAM oraz karta graficzna. Całością możecie sterować poprzez przycisk, albo oprogramowanie Asusa + Gigabyte + Corsair. Możecie więc dosłownie ustawić to, co Wam się podoba. Szkoda tylko, że pamięci nie zostały dobrane tak, aby również oprogramowanie Asusa je widziało i pozwalało na sterowanie nimi. Tutaj niestety musicie mieć aż trzy programy, aby dowolnie ustawić podświetlenie. Sama obudowa ma oczywiście okno oraz boczną blachę. Przód jest przewiewny, więc temperatury również powinny być niezłe. Generalnie całość zdecydowanie dobrze się prezentuje.
Jakość wykonania również jest bez zarzutów. Kable przeciągnięte są odpowiednio oraz dobrze poukładane, w szczególności z tyłu. Jest więc porządek i to dodatkowo pozytywnie wpływa na odbiór całości. Warto też zwrócić uwagę na holder karty graficznej, który pomaga w utrzymaniu jej w poziomie. Dziwny jest jednak montaż dysku — zamiast znajdować się pod górnym radiatorem lub dolnym, ten zamontowany jest bez radiatora w złączu M.2 pod kartą graficzną — tutaj można mieć obawy o temperatury, co też sprawdzę w testach. Nie mam jednak do czego więcej się przyczepić i pod względem złożenia jest również dobrze.
Czytaj też: Test Lenovo ThinkStation P340 Tiny
Specyfikacja G4M3R ELITE
Procesor to Intel Core i7-12700K. Jest to konstrukcja mająca 8 rdzeni P oraz 4 rdzenie E. Maksymalne taktowanie turbo rdzeni P wynosi 4,90 GHz, a przy obciążeniu wszystkich jest to 4,70 GHz. W przypadku rdzeni E wartości te wynoszą 3,80 GHz i 3,60 GHz. Procesor jest odblokowany, więc jeśli chcecie, możecie go również podkręcić. Procesor prezentuje naprawdę dobrą wydajność w grach i z pewnością jest dobrym wyborem do tego zestawu. Za chłodzenie odpowiada AiO 360, które również powinno zapewnić odpowiednie temperatury podczas pracy zestawu. Jest to autorski zestaw i ciekawy jestem, jak wypadnie on w praktyce.
Płyta główna to model Asus TUF Gaming Z690-Plus WiFi D4. Obsługuje ona pamięci DDR4 i dzięki dobrej sekcji zasilania bez problemów poradzi sobie z procesorem. Plusem z pewnością jest obsługa WiFi, która coraz częściej jest wymagana w nowych komputerach. Producent przygotował również specjalne ustawienia BIOS, które przynoszą optymalizacje całego zestawu. Oczywiście możecie je zresetować (zawsze można do nich powrócić — jest zapisany odpowiedni profil) i ustawić własne, ale tutaj X-Kom sugeruje tego nie robić.
Pamięci RAM mamy 2x 16 GB 3600 MHz CL18-22-22-42-64. Zostały one specjalne zoptymalizowane przez X-Kom, aby działały z najlepszą wydajnością. Domyślnie są one ustawione na Gear 2, ale przy CR 1T. Za pamięci odpowiada Corsair i jest to model Vengeance PRO RGB SL. Są tutaj dwa wolne sloty na pamięci, więc możecie to też zawsze rozbudować.
Oprócz zintegrowanej karty graficznej mamy również Gigabyte RTX 3080 Gaming OC LHR. Jest to bardzo dobry model, który dzięki fabrycznemu podkręceniu powinien zapewnić wysoką wydajność w grach. Ma on podwójny BIOS — SIlent i OC (domyślny). Jeśli karta okaże się za głośna, to spokojnie możecie go zmienić fizycznym przełącznikiem. Karta ma również holder, co jest kolejnym plusem.
Dysk to Goodram IRDM 2 TB. Działa on na PCI-E 3.0 x4. Producent deklaruje tutaj prędkość odczytu równą 3200 MB/s i zapisu 3000 MB/s. Pojemność 2 TB spokojnie wystarczy na przechowywanie danych czy sporej ilości gier. Takie prędkości również w zupełności wystarczą do szybkiego działania całego PC. Płyta ma wolne miejsca na dyski M.2, więc konfigurację dysków również możecie rozbudować. Szkoda tylko, że dysk zamontowany jest bez radiatora w miejscu, które znajduje się pod kartą graficzną, a nie pod jednym z radiatorów obecnych na płycie głównej.
Zastosowany zasilacz to be quiet! Straight Power 11. Jest to ponownie konstrukcja o wystarczającej mocy oraz bardzo dobrym wykonaniu. Ma certyfikat 80 Plus Gold, sporą ilość zabezpieczeń i bogate okablowanie. Powinna również stosunkowo cicho działać, nawet przy pełnym obciążeniu.
Sama obudowa ma na górze jedno złącze USB 3.0 oraz jedno USB-C. Jest też wejście na mikrofon i wyjście na słuchawki. Jest ona bardzo dobrej jakości, a plusem z pewnością są cztery 120 mm wentylatory z podświetleniem ARGB. Są też obecne filtry przeciwkurzowe, więc łatwo będziecie mogli je wyczyścić.
Nie zapominajmy również o systemie. Na pokładzie jest Windows 11 Home, a kod do niego znajduje się naklejony na boku. System ma preinstalowane oprogramowanie do sterowania podświetleniem oraz wszystkie niezbędne sterowniki. Warto jednak wyłączyć domyślnie włączone opcje izolacji rdzenia.
Testy w programach
Wyniki są oczywiście bardzo dobre. Dysk ma bardzo dobrą wydajność, w zupełności wystarczającą do bardzo wygodnego korzystania z PC na co dzień. Pozostałe podzespoły również notują wysokie wyniki w różnych testach. G4M3R ELITE sprawdzi się więc bardzo dobrze podczas pracy czy przy różnych zastosowaniach profesjonalnych.
Testy w grach w rozdzielczości 1920 x 1080
W pierwszej z rozdzielczości wyniki są oczywiście bardzo wysokie. Bez problemów możecie odpalać gry na najwyższych detalach i cieszyć się z w pełni płynnej rozgrywki.
Testy w grach w rozdzielczości 2560 x 1440
Przy rozdzielczości 2560 × 1440 px również nie ma problemów z płynnością. We wszystkich grach zanotowałem średnio powyżej 60 fps, więc wyniki są nadal świetne.
Testy w grach w rozdzielczości 3840 x 2160
Dopiero w najwyższej z testowanych rozdzielczości pojawiają się gry, gdzie nie uzyskałem średnio 60 fps. Tutaj przydałaby się mocniejsza grafika. Natomiast wyniki są nadal wysokie i w takich tytułach wystarczy troszeczkę zjechać z detalami, aby uzyskać tę wartość klatek na sekundę, więc nadal jest naprawdę dobrze.
Testy RT i DLSS
Po włączeniu ray tarcingu w rozdzielczości 1920 × 1080 uzyskacie średnio 60 fps nawet bez DLSS. Gorzej robi się w większych rozdzielczościach, gdzie w 2560 × 1440 wyniki są poniżej tej wartości, a w najwyższej gry są po prostu niegrywalne. W 2K pomaga DLSS Jakość, który zdecydowanie poprawia wyniki, ale w 4K potrzebny będzie już DLSS w innym ustawieniu, które zapewni lepsze wyniki.
Temperatury
W spoczynku procesor notował poniżej 30°C na wszystkich rdzenia, karta graficzna 40°C, a dysk 26°C. W Cyberpunk 2077, przy ustawieniach Ultra i rozdzielczości 2560 × 1440 px, CPU to poniżej 67°C dla rdzeni P i 42°C dla E, GPU notowało 66°C, a dysk 30°C. Sprawdziłem jeszcze wyniki przy obciążeniu wykonanym z Cinebench R23 + FurMark + CrystalDiskMark. Tutaj najcieplejsze rdzenie procesora dobijały do 90°C, GPU miało ten sam wynik, a dysk miał 61°C. Są to nadal dobre wyniki, w szczególności dla dysku — przy montażu bez radiatora płyty głównej spodziewałem się znacznie większego wyniku, a jest naprawdę fajnie.
Głośność
W spoczynku zanotowałem ok. 37,4 dBA — jest więc cicho i słychać tylko lekki szum. W grze było to już ok. 42 dBA, czyli nadal nie jest źle i spokojnie taki wynik pozwala na przyjemną rozgrywkę bez słyszenia wyjącego sprzętu. Natomiast przy ostatnim obciążeniu było to już ok. 48 dBA i tutaj jest już naprawdę głośno.
Pobór mocy
W spoczynku pobór mocy wynosił ok. 81 W. W Cyberpunk 2077 dobił on do 510 W, a przy najmocniejszym z testowanych obciążeń zanotowałem 644 W. Komputer pobiera więc sporo mocy, ale niczego innego nie należy spodziewać się przy tak mocnym sprzęcie.
Czytaj też: Test komputera Lenovo V55t 2. generacji
Test G4M3R ELITE – podsumowanie
Komputer G4M3R ELITE z procesorem i7-12700K i kartą graficzną RTX 3080 kupicie za 13 950 zł. Uważam, że jest to zdecydowanie dobry wybór w szczególności, jeśli nie chce się Wam samemu dobierać podzespołów, składać i konfigurować PC oraz instalować oprogramowania. Kupując taki zestaw, otrzymujecie sprzęt w pełni gotowy do działania i z pewnością jest to sporym plusem.
Podzespoły zostały odpowiednio dobrane i poskładane. Można mieć wątpliwości co do umieszczenia dysku, ale testy wykazały, że nie przegrzewa się, więc jest ok. Plusem na pewno jest 2 TB dysk oraz 32 GB pamięci RAM. Producent przyłożył się do ułożenia okablowania i wszystko jest ładnie przerzucone na tył i pospinane. PC może też zdecydowanie się podobać — mamy naprawdę sporo różnego podświetlenia, a wszelkie oprogramowanie do sterowania jest preinstalowane. Plusem jest też odpowiednie ustawienie BIOS — nie trzeba tym się zajmować. Kolejna zaleta to preinstalowany system Windows 11 – tutaj tylko uzupełniacie podstawowe informacje i można działać.
G4M3R ELITE bez wątpienia wypada bardzo dobrze w grach. Do rozdzielczości 2560 × 1440 px możecie w ciemno odpalać maksymalne detale. Dopiero przy 3840 × 2160 px pojawiają się gry, gdzie średnio uzyskamy poniżej 60 fps, ale wystarczy lekko obniżyć detale i wszystko będzie płynnie śmigało. Jest to standardowe dla RTX 3080 i nie ma żadnego zaskoczenia. W grach z ray tracingiem przy wyższych rozdzielczościach konieczne będzie włączenie DLSS, ale to też bez zaskoczenia. Komputer radzi też sobie bardzo dobrze w zastosowaniach profesjonalnych, więc spokojnie możecie wykorzystać go do wymagającej obliczeń pracy.
W spoczynku całość jest cicha i pozostaje też względnie cicha podczas grania. Dopiero przy bardzo mocnym obciążeniu wentylatory mocno się rozkręcają i wtedy może być głośno. Temperatury są za każdym razem na dobrym poziomie i tutaj nie ma obaw o przegrzewanie się żadnego z podzespołów. Pobór mocy jest wysoki, ale niczego innego nie można się spodziewać przy takich podzespołach.
G4M3R ELITE w testowanej konfiguracji jest z pewnością sprzętem wartym polecenia. X-Kom dobrze dobrał podzespoły (nie ma tutaj oszczędzania na którejś części, co jest często widoczne w PC przygotowanych przez inne firmy), poskładał całość i przygotował do działania. Jeśli więc chcecie kupić gotowy komputer, z którego na pewno będziecie zadowoleni, to zdecydowanie polecam Wam testowany sprzęt.