iPhone 14 nie sprzedaje się zbyt dobrze
Jak zwykle Apple ma wysokie oczekiwania względem sprzedaży swoich najnowszych smartfonów. Oczywiście najwięcej nadziei pokłada się w tych droższych i lepszych modelach Pro i Pro Max, jednak to nie oznacza, że te tańsze mają sprzedawać się źle. Zwykle model podstawowy osiąga podobne wyniki co poprzednik, jednak w tym roku jest najwyraźniej inaczej. Najnowsze doniesienia wskazują, że gigant z Cupertino musiał zmniejszyć produkcję podstawowego iPhone’a 14. Powód? Niski popyt.
Czytaj też: Nadchodzi Redmi Note 11 Pro 2023, czyli kolejny odgrzewany kotlet
Jak podaje ITHome powołując się na informacje od jednego z pracowników zaangażowanych w łańcuch dostaw, Foxconn na polecenie Apple zlikwidował co najmniej pięć linii produkcyjnych, na których produkowano podstawowy model. Z drugiej jednak strony, jak podaje analityk Ming-Chi Kuo, Apple zwiększyło produkcję iPhone’a 14 Pro. Oczywiście nie są to oficjalne wieści, ale wcale im się nie dziwimy. Dlaczego?
Czytaj też: Pojawiają się kolejne szczegóły na temat nowych składanych smartfonów Oppo Find N
O ile iPhone 14 Pro i 14 Pro Max otrzymały naprawdę dużo ulepszeń, o tyle iPhone 14 już nie. Mamy tutaj ten sam wyświetlacz co u poprzednika, a do tego starszy układ, który znaleźć można, chociażby w iPhone 13 Pro. Tego modelu nie objęły ulepszenia ekranu, ani aparatu, więc trudno się dziwić, że klienci wolą sięgać po ubiegłorocznego Pro, który ma do zaoferowania znacznie więcej.