Firma Lockheed Martin już od 2019 r. rozwija broń laserową, a w połowie września br. dostarczyła do Biura Podsekretarza Obrony USA ds. badań i rozwoju (Office of the Under Secretary of Defense for Research & Engineering OUSD) najpotężniejszą jednostkę w historii. Laser o mocy 300 kW będzie wykorzystywany w demonstratorach broni HELSI (High Energy Laser Scaling Initiative) i IFPC-HEL (Indirect Fires Protection Capability-High Energy Laser).
Lockheed Martin zwiększył moc i wydajność oraz zmniejszył wagę i objętość laserów wysokoenergetycznych o fali ciągłej, co zmniejsza ryzyko dla przyszłych wysiłków związanych z wprowadzaniem na rynek systemów broni laserowej o dużej mocy.Rick Cordaro, wiceprezes Lockheed Martin Advanced Product Solutions
Urządzenie opracowane na potrzeby inicjatywy HELSI będzie wspierać program demonstracyjny US Army o kryptonimie IFPC-HEL w zakresie zwiększenia zdolności do obrony przeciwrakietowej krótkiego zasięgu. Laser został opracowany przez zespoły konstrukcyjne Lockheed Martin ze stanu Waszyngton i Owego. Wykorzystują one ponad 40-letnie doświadczenia w badaniu, projektowaniu, rozwijaniu i przechwytywaniu energii elektromagnetycznej oraz podnoszeniu jej mocy do tworzenia innowacyjnych rozwiązań bezpieczeństwa XXI wieku.
Lockheed Martin nie jest jedyną firmą, która pracuje nad laserami o mocy 300 kW. Podobny ma dostarczyć połączony zespół General Atomics i Boeing na mocy umowy podpisanej w 2021 r.
Czytaj też: Oto nowa bomba kierowana laserowo dla Bayraktara TB2. Jaką amunicję wykorzystuje ten dron?
Warto wspomnieć, że 300 kW nie jest wartością przypadkową – to wymóg operacyjny dla przyszłych systemów broni laserowej do obrony przeciwlotniczej US Army. 300 kW to pięć razy więcej od mocy lasera taktycznego HELIOS, który został dostarczony US Navy w sierpniu br. w celu integracji z obecnymi okrętami wojennymi. Zwiększenie mocy lasera oznacza, że jednostka będzie mogła neutralizować większą gamę celów.