Ten silnik jest unikatem na skalę światową. Co dokładnie oferuje?
Historia tego imponującego silnika jest ciekawa, bo był on przeznaczony do użytku w projekcie z Chevroletem Nova w roli głównej, który został później porzucony, a od 2016 roku znajdował się w bezpiecznym miejscu, bo w magazynie. Składają się na niego elementy z wysokiej półki i trudno się temu dziwić, bo przed sześcioma laty ten silnik pochłonął 69521 dolarów. W grę wchodzi aluminiowy blok Brodix, półkuliste głowice cylindrów, układ olejowy z suchą misą, elektroniczny wtrysk paliwa z czterotaktowym korpusem przepustnicy, szynami paliwowymi i wtryskiwaczami, a komplet obejmuje pompę wspomagania kierownicy i kompresor do klimatyzacji.
Czytaj też: Samochody Volkswagena ratunkiem dla sieci elektrycznej. Niczym mobilne magazyny energii
Jako silnik zbudowany od podstaw, sam proces produkcji sprawił, że jest on unikalny na skalę światową. Jednak nie to jest najważniejsze. Kluczową cechą tego silnika jest jego ogromna moc, bo mimo zupełnego braku doładowania, podczas testów na hamowni silnik osiągnął deklarowaną moc 1357 koni mechanicznych i moment obrotowy na poziomie 1355 Nm. Jego maksymalne obroty również imponują, bo wynoszą całe 7200 RPM.
Czytaj też: Poziomy autonomii samochodów, czyli jak systemy zastępują kierowców
Obecnie cena tego silnika znacznie urosła, bo na aukcji wynosi 40000$, choć jeszcze wczoraj zamykała się w kwocie kilkunastu tysięcy dolarów. Jest to jednak bardzo, ale to bardzo ciekawa jednostka napędowa, którą zainteresują się tym samym najbardziej wymagający.