Koncepcja kolei magnetycznej, która mogłaby osiągać prędkość 1100 km/h, nie jest nowa w dzisiejszym świecie nauki. Kolejny testowy tunel hyperloop z obniżonym ciśnieniem powstanie całkiem blisko Polski, ponieważ na terenie uczelnianego parkingu w Ottobrunn niedaleko stolicy Bawarii – Monachium. Nad konstrukcją o długości 24 metrów będą pracować naukowcy z Uniwersytetu Technicznego (TUM).
Czytaj też: Hiperszybki, hipertani i najwidoczniej hiperstary. Hyperloop Elona Muska ma już 200 lat
Wewnątrz betonowego tunelu będzie panować podciśnienie, dzięki czemu specjalna kapsuła przetransportuje przedmioty z punktu A do punktu B z ogromną prędkością. Opory powietrza będą dodatkowo zniwelowane, kiedy kapsuła będzie unosić się magnetycznie. Na razie nie ma planów, aby w testach brali udział ludzie.
Tunel hyperloop w Bawarii. Testy ruszą w 2023 roku
Jak przekazał kierownik projektu TUM Hyperloop, Gabriele Semino, tunel ma być wybudowany do końca 2022 roku, a w następnym roku naukowcy przetestują innowacyjną technologię w praktyce.
Jeśli testy hyperloop przejdą pomyślnie, to istnieje szansa, że powstanie taka infrastruktura transportowa w przyszłości. Potrzeba będzie wówczas wybudować tysiące kilometrów takich tuneli w całych Niemczech, co wydaje się inwestycją bardzo kosztochłonną i na razie rozważa się tę możliwość w dalekiej perspektywie czasowej.
Czytaj też: W Holandii powstanie 3-kilometrowy odcinek Hyperloop
Zalety z jazdy pociągiem hyperloop byłyby jednak nie do przecenienia. Podróż z Monachium do Berlina, która obecnie trwa 4,5 godziny, skróciłaby się do ledwie 30 minut. Wówczas nie miałoby tak naprawdę znaczenia, gdzie mieszkamy i gdzie pracujemy, ponieważ każdy region kraju byłby w zasięgu kilkudziesięciu minut, a nie kilku lub kilkunastu godzin.