Nowy DeLorean zostanie zbudowany w Detroit, a jego produkcja ma ruszyć już w styczniu przyszłego roku. Za projektem stoi DeLorean Next Generation Motors (DNG Motors), nowa firma założona przez córkę zmarłego w 2005 roku Johna DeLoreana, Kat DeLorean. Brała ona udział w pracach inżynieryjnych nad następcą DMC-12, które przerwała śmierć jej ojca.
Jak czytamy na blogu DNG Motors, w to gigantyczne przedsięwzięcie będzie zaangażowana również część oryginalnego zespołu, który pomógł stworzyć pierwszy kultowy model DeLorean DMC-12 ponad 40 lat temu. Nowe auto otrzyma nazwę Model-JZD, na cześć Johna Zachary’ego DeLoreana.
Kat DeLorean jest zmotywowana, żeby nie powtórzyć błędów ojca. Oryginalny DeLorean powstał w zaledwie 9 tys. egzemplarzy, a produkująca go firma zbankrutowała w trzy lata
Co ciekawe, nowy projekt Kat DeLorean wykracza poza typową produkcję samochodów i tworzenie nowych miejsc pracy. DNG Motors chce zapewnić nowy program inżynieryjny dla publicznych szkół średnich, który ma być bezpośrednią ścieżką do praktyk i programów inżynierskich na głównych uniwersytetach.
Najpierw Model-JZD ujrzał światło dzienne w formie hołdu dla DMC-12 w głowach dwóch projektantów. Angel Guerra i Allan Portilho wyobrażali sobie, jak mógłby wyglądać, gdyby został zaprojektowany i zbudowany dzisiaj. Projekt zwrócił uwagę Kat DeLorean, która poprosiła obu projektantów, aby dołączyli do jej zespołu.
Czytaj też: Poziomy autonomii samochodów, czyli jak systemy zastępują kierowców
Trzymam kciuki za projekt i mam nadzieję, że Model-JZD nie powtórzy błędów swojego poprzednika. Na razie cała inicjatywa jest w powijakach. Wystarczy wspomnieć, że sam projekt logo DNG Motors powstał zaledwie dwa tygodnie temu. Kat DeLorean może czerpać pełnymi garściami ze ścieżki fatalnych decyzji biznesowych swojego ojca.