Pacific Northwest National Laboratory przeprowadziło badania nad sensownością połączenia produkcji energii z wód geotermalnych z ekstrakcją litu z solanek. Okazało się, że taki duet może znacznie obniżyć koszty operacyjne oraz zwiększyć rentowność instalacji.
Czytaj też: Rośnie konkurencja dla fotowoltaiki! Czym są panele wiatrowe, których sprzedaż ruszy w Polsce lada chwila?
Ponadto zyskujemy cenny na dzisiejszym rynku metal – lit, który jest wykorzystywany do produkcji baterii, akumulatorów i innych magazynów energii. Pracownicy laboratorium dodają, że ekstrakcja metalu z roztworów wodnych będzie tańsza, prostsza i mniej inwazyjna dla środowiska, niż w przypadku konwencjonalnych złóż skalnych.
Badania były przeprowadzanie na obszarze Salton Sea w Stanach Zjednoczonych, które jest olbrzymim polem geotermalnym, gdzie od dawna były stwierdzone tutaj spore pokłady litu w krążących pod ziemią gorących solankach.
Zresztą szacuje się, że USA mają tak spory potencjał geotermalny, że energia z tego źródła byłaby w stanie zaspokoić 10 proc. zapotrzebowania całego kraju.
Geotermia w Polsce po nowemu – czy ma to sens?
Czy odkrycie amerykańskich badaczy może mieć zastosowanie w Polsce? To się dopiero okaże. Od kwietnia 2022 roku trwają badania naukowców z Politechniki Wrocławskiej nad opłacalnością pozyskiwania metali z wód geotermalnych. Projekt jest międzynarodowy i biorą w nim udział także zespoły badawcze z Węgier, Czech, Słowacji, Hiszpanii i Portugalii. Potencjał ekstrakcji litu sprawdzany będzie w każdym z tych krajów.
Czytaj też: Biodegradowalne mikroroboty do zastosowań medycznych. Już umiemy wytwarzać je 10 000 razy szybciej
Badania naukowców mają także wskazać na terenie Polski 12 najlepszych miejsc pod kątem ekstrakcji litu z solanek. Na wyniki prac musimy jednak jeszcze poczekać.