Na problemy ze sterownikami NVIDIA na Windows 11 22H2 rozwiązanie jest jedno – musicie cofnąć aktualizację systemu operacyjnego
Jak pisaliśmy niedawno, jeśli macie kartę graficzną NVIDIA i zwykle nie aktualizujecie sterowników graficznych, tym konkretnym razem koniecznie tę, aktualizację przeprowadźcie. No chyba że nie chcecie, aby nowsze gry, korzystające z API DirectX 12 działały u Was płynniej. Optymalizacja tego API jest bowiem częścią nowości, które (oprócz nowej wersji DLSS oraz wsparcia RTX 4000) wprowadziła wersja sterowników Game Ready w wersji 522.25. Nie mówimy tutaj o marginalnych poprawkach, a takich, które z całą pewnością odczuje każdy. Akurat zbiegło się to z usunięciem ograniczenia do kopania kryptowalut w postaci LHR… ciekawe.
Czytaj też: Żaden normalny kraj by ich nie kupował. Rosja została do tego zmuszona
Tym razem jednak nie o tym, co dokonała ostatnio NVIDIA, a o tym, jak sterowniki Game Ready 522.25 “gryzą się” z najnowszą aktualizacją Windowsa 11 (22H2). Ta dwustronna niechęć zmusiła producenta kart graficznych do wydania szybkiego hotfixa i choć ten naprawił problem, niektórzy nadal są dręczeni odczuwalnymi spadkami wydajności w grach.
Czytaj też: Opracowali je entuzjaści przełączników. Cherry MX Ergo Clear już oficjalnie w sprzedaży
Poinformowała o tym jedna z testerek sprzętu, która po aktualizacji zauważyła spadek liczby klatek na sekundę (1% low’s) z około 200 do poniżej 100 FPS. Mowa więc o problematycznych mikro-zacięciach, które są bardzo odczuwalne podczas rozgrywki. Problem można ponoć obejść w prosty sposób, bo cofając aktualizację Windowsa 11 do 21H1.