W Chinach powstanie (ponownie) największa morska farma wiatrowa
Pięć lat to zdecydowanie za mało na energetyczną rewolucję, ale tyle właśnie trwało Chinom stanie się gigantem poprzez zainstalowanie większej liczby morskich turbin wiatrowych niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Wedle oficjalnych planów do 2025 roku jedna trzecia zapotrzebowania na energię elektryczną Chin ma pochodzić ogólnie ze źródeł odnawialnych (których elektrownie morskie są częścią), co będzie ważnym kamieniem milowym państwa w dążeniu do osiągnięcia zerowego bilansu energetycznego do 2060 roku.
Czytaj też: Kosmiczne cegły na pozaziemskie habitaty. Można je drukować z prostej mieszanki
Jeśli idzie o najnowsze plany Chin, państwo planuje teraz pobić swój własny rekord największej na świecie farmy wiatrowej, chcąc postawić przed 2025 rokiem kolejną, zupełnie nową instalację, która mogłaby zasilić ponad 13 milionów domów. Dowiedzieliśmy się o tym z niedawno opublikowanego planu na rozwój chińskiej prowincji Guangdong, wedle którego ta rekordowa farma morska będzie generować 43,3 gigawatów mocy i znajdzie się w Cieśninie Tajwańskiej. Przypomnijmy, że obecnie największa na świecie morska farma wiatrowa znajduje się również w Chinach, a jej moc wynosi 20 gigawatów.
Czytaj też: Lucy zrobiła nam zdjęcie. Teraz kieruje się miliony kilometrów stąd
Wedle obecnych planów nowa największa morska farma wiatrowa będzie rozciągać się na 10 kilometrów i obejmie całe tysiące “wydajnych turbin wiatrowych”, działających od 75 do 185 km od brzegu. Turbiny te będą mogły pracować od 43 do 49% czasu, czyli od 3,800 do 4,300 godzin rocznie, a to ze względu na charakterystyczne cechy topograficzne regionu i jego wietrzne warunki.