Basic with Ads będzie najtańszym planem w ofercie Netfliksa. Już od listopada za 6,99 dol. miesięcznie będą mogli korzystać z niego użytkownicy mieszkający na terenie Stanów Zjednoczonych. Plan pojawi się również w 11 kolejnych krajach: Australii, Brazyli, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Japonii, Korei Płd., Meksyku, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii.
W każdej godzinie znajdzie się około 4-5 minut reklam. Przerywniki o długości 15 i 30 sekund będą pojawiać się zarówno przed filmem albo odcinkiem serialu, jak i w jego trakcie
Netflix nie będzie jedynym serwisem oferującym przerywniki reklamowe. Na podobny ruch zdecydowało się już HBO Max, a w grudniu do grona oferentów tańszych planów reklamowych dołączy też Disney+. Wszystko fajnie, ale pewnie czekacie na wieści dotyczące planu reklamowego Netfliksa w Polsce? W tym temacie na razie kompletna cisza.
Czytaj też: Jedna z najistotniejszych funkcji platformy Netflix będzie niedostępna w planie z reklamami
Jesteśmy przekonani, że dzięki Netflixowi, który zaczyna się od 5,99 dol. miesięcznie, mamy teraz cenę i plan dla każdego fana. Choć to dopiero początek, cieszy nas zainteresowanie zarówno konsumentów, jak i społeczności reklamowej – tak o nowym planie Basic with Ads piszą przedstawiciele serwisu w oficjalnym komunikacie.
W Polsce możemy korzystać z kilku wersji abonamentowych Netfliksa. Plany dostępne są w cenie od 29 zł do 60 zł miesięcznie. Oznacza to, że ewentualny dodatkowy plan z reklamami musiałby kosztować u nas jeszcze mniej. We Francji trzeba za niego płacić 5,99 euro, a w Niemczech – 4,99 euro.