Naukowcy nadrukowali na LiDAR ultracienkie urządzenie optyczne, rewolucjonizując tę technologię
Czujniki LiDAR są częstym elementem samochodów o pewnym stopniu autonomii. Działają poprzez nieustanne wystrzeliwanie dookoła samochodu niewidzialnych dla ludzkiego oka wiązek, które następnie odbijają się od powierzchni, na które trafiają. Następnie wracają do czujnika i tym samym zapewniają mu szczegółowy podgląd na otoczenie, odczytując nie tylko dystans, ale nawet kształt poszczególnych elementów. Na podstawie tych danych można nawet określić prędkość i kierunek jazdy, więc bezsprzecznie to kawał fenomenalnej technologii.
Czytaj też: W tym lodowcu znajdują się wirusy sprzed 15 tysięcy lat. Czy mogą stanowić zagrożenie?
Problem? W obecnym stanie nie pozwala na jednoczesną obserwację całego otoczenia samochodu, bo zwykle dookólność LiDAR jest imitowana poprzez wprawianie go w ruch obrotowy. Aby rozwiązać ten problem, rozległy zespół naukowców opracował stały czujnik LiDAR, który sam w sobie działa w 360° i jest bardzo mały. W swojej pracy postawili na metasurowiec w postaci ultracienkiego, bo mierzącego ledwie 1/1000 grubości ludzkiego włosa, płaskiego urządzenia optycznego.
Czytaj też: Tysiąclecia nie działo się to tutaj! Pierwszy żubr urodzony na wolności w Wielkiej Brytanii
To urządzenie potwierdza, że możliwe jest uzyskiwanie informacji o obiektach dookoła stałego czujnika LiDAR poprzez rozproszenie ponad 10000 punktów matrycy (światła) z metasfery na obiekty i sfotografowanie napromieniowanego wzoru punktów za pomocą kamery. Wszystko to z wykorzystaniem nie elementów optycznych w skali nano, a samych bezpośrednich nadruków w tej samej skali, które można nakładać na różne zakrzywione powierzchnie. W efekcie prace naukowców mogą doprowadzić do powstawania małych i wydajnych czujników LiDAR.