Wypuszczane przez producentów serie smartfonów zwykle składają się przynajmniej z modelu podstawowego i Pro. Czasem jest Pro+, czasem Ultra, jednak mamy ten jeden wariant, względem którego cała reszta jest bardziej “wypasiona”. Kiedy na początku roku debiutował OnePlus 10 Pro, spodziewaliśmy się, że wkrótce światło dzienne ujrzy też model podstawowy, ale na tym w zasadzie się skończyło, bo producent nie spełnił naszych oczekiwań. Z racji, że mamy już październik i zaczynamy powoli nieco więcej dowiadywać się o przyszłorocznych premierach, pojawiło się pytanie — jak to będzie wyglądać z serią OnePlus 11?
Następca OnePlus 10 Pro nadal będzie “Pro”, ale…
Wedle najnowszego przecieku, na początku 2023 roku pojawi się jedynie… OnePlus 11. Czyli co? Pro nie będzie i mamy zadowolić się tylko modelem podstawowym? W takim razie, jaki z niego “następca”? Cóż, z tego, co właśnie się dowiedzieliśmy, to owszem “nadchodzący model OnePlus Pro nazywa się OnePlus 11”, ale to nie oznacza, że jego specyfikacja będzie podstawowa. Wręcz przeciwnie. Mówi się, że smartfon ma oferować topową specyfikację, na czele ze Snapdragonem 8 Gen 2 i świetnymi aparatami.
Jest to ciekawy krok i z pewnością mniej wprowadzający klientów w błąd. Dodatkowo OnePlus będzie mogło później, np. po premierze Snapdragona 8+ Gen 2 wprowadzić model Pro, który będzie już napędzany tym właśnie chipsetem. To oczywiście jedynie spekulacje, ale sam ruch wydaje się mieć wiele sensu. Z racji, że premiera OnePlus 11 powinna odbyć się w styczniu, to najbliższe tygodnie z pewnością przyniosą nam na jego temat więcej informacji.