Na łamach Nature Chemistry został opublikowany artykuł amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Kolorado w Boulder. Opracowali oni zupełnie nowy rodzaj tworzywa termoutwardzalnego, który będzie można wielokrotnie poddawać recyklingowi, od 25 do nawet 250 razy.
Czytaj też: Powstał “wykrywacz recyklingu”. Prosta technika pomoże rozprawić się z plagą plastiku
Dlaczego ten materiał jest taki istotny, skoro już dzisiaj poddaje się plastik recyklingowi? Kluczowa kwestia tkwi w energochłonności obecnego procesu recyklingu oraz w tym, że przetwarzając stary plastik w nowy, materiał wiele traci, a produkt końcowy jest dalece inny od wyjściowego. Ponadto ten sam plastik można przetworzyć najwyżej kilka razy. Potem nie nadaje się do żadnego użytku.
Plastik, który łatwiej można ponownie przetwarzać. Czy to już przełom?
Dążenie do wprowadzenia gospodarki o obiegu zamkniętym w skali światowej wymaga pójścia o krok dalej. Wydaje się, że ten krok poczynili badacze z Kolorado. Jak mówi Wei Zhang, jeden z autorów artykułu:
Staramy się wyjść poza ramy, jeśli chodzi o różne sposoby zrywania chemicznych wiązań. Nasze chemiczne metody mogą pomóc w stworzeniu nowych technologii i materiałów. Można je wykorzystać także do rozwiązania problemu zalegającego już plastiku.
Naukowcy udowodnili, że poprzez aktywację „uśpionych” wiązań kowalencyjnych można z powrotem przywrócić tradycyjne materiały policyjanurowe do podstawowych monomerów. A te potem można wykorzystać do produkcji kolejnych tworzyw sztucznych drugiej generacji.
Czytaj też: Koniec z zanieczyszczeniami tworzywami sztucznymi? Powstał supramolekularny plastik
Jak się okazuje, metoda została opracowana do tego stopnia, że nadaje się już do stosowania w procesach recyklingu. Zdaniem badaczy, można w ten sposób tworzyć nowe tworzywa lub przetworzyć już te istniejące.