Chondryty węgliste, takie jak meteoryt Winchcombe, który spadł na Ziemię i został zebrany w Gloucestershire w 2021 roku, są niezwykle rzadką grupą meteorytów, o których wiadomo, że zawierają substancje organiczne i aminokwasy – składniki życia. Są one najbardziej prymitywnymi i dziewiczymi materiałami Układu Słonecznego i mogą dostarczyć unikalnych informacji na temat tego, gdzie powstała woda i składniki budulcowe życia oraz z czego zbudowane są planety.brzmi wydany komunikat
Czytaj też: Misja DART zakończona sukcesem. Jak uderzenie sondy zmieniło tor lotu planetoidy?
Jak dowiedli naukowcy, Ryugu jest jedną z planetoid klasy C, które uformowały się miliardy kilometrów od Ziemi. Oznacza to, że krążyły one wokół Słońca w obrębie Pasa Kuipera, a być może nawet dalej. I choć naukowy zazwyczaj zgadzali się co do tego, że materia z zewnętrznego Układu Słonecznego mogła trafić do wewnątrz za sprawą gazowych olbrzymów, to przeprowadzone badania są jednymi z pierwszych potwierdzających, iż w pasie planetoid znajduje się materia z okolic Neptuna.
Próbki planetoidy Ryugu zebrała sonda Hayabusa 2
Istotnym celem tego typu analiz było ustalenie, czy planetoidy klasy C, takie jak Ryugu, mogą być ciałami macierzystymi rzadkiej grupy meteorytów – chondrytów C1. Zbierając informacje na ten temat mogą lepiej zrozumieć Układ Słoneczny, a w szczególności to, jak powstawał. Naukowcy muszą jednak dokładnie poznać miejsce narodzin pozostałości planetoid. Udzielenie odpowiedzi na pytania o ich pochodzenie będzie więc kluczowe.
Czytaj też: Planeta puszysta niczym chmurka. To obiekt o niewiarygodnie niskiej gęstości
Jak na razie dowiedzieliśmy się, iż Ryugu, jak i chondryty C1 pochodzą z tego samego obszaru przestrzeni kosmicznej. Być może wręcz zrodziły się z tego samego ciała niebieskiego, choć w tym przypadku będą konieczne bardziej szczegółowe analizy. Dotychczasowe wnioski były możliwe do wyciągnięcia dzięki porównaniu form żelaza występujących zarówno na powierzchni Ryugu, jak i w meteorytach, które uderzyły w naszą planetę.