Termoelektryczne systemy chłodzenia spisują się fenomenalnie. Steam Deck i niestandardowa stacja dokująca od Unitek jest tego najnowszym przykładem
Najważniejszą cechą Cooling Dock Pro jest obecność chłodzenia termoelektrycznego, które “łączy się” ze Steam Deckiem poprzez metalową płytkę kontaktową na zawiasach o niewielkiej regulacji kąta nachylenia. To różni się od tradycyjnych chłodzeń wodnych i powietrznych tym, że wykorzystuje do działania obserwację z lat 30. XVIII wieku – zjawisko Peltiera.
Czytaj też: Twój samochód zmieni się nie do poznania. Tak wygląda nowe Android Auto
Chłodnica tego typu jest prosta. Składa się z dwóch płytek i odpowiednio umiejscowionych między nimi półprzewodników. Magia dzieje się dopiero wtedy, kiedy do tych półprzewodników dostarczymy energię elektryczną. Wtedy to jedna płytka ceramiczna pozostaje zimna, a druga rozgrzana, bo nieustannie “kradnie” od niej ciepło, przez co cały system można porównać do szalenie skutecznej „pompki” ciepła, która znacząco przyspiesza wymianę ciepła między konkretnymi powierzchniami.
Czytaj też: Nowy gimbal ustabilizuje twój smartfon lepiej niż NBP złotówkę. Co potrafi Zhiyun Smooth 5S?
Jako że w tym zastosowaniu zjawisko to wykorzystuje się do pośredniego chłodzenia układów (bo samej obudowy Steam Decka), efekty nie są tak spektakularne, jak w przypadku bezpośredniego systemu tego typu. I tak jednak robią wrażenie, bo wedle testów producenta podczas uruchamiania gry Apex Legends, średnia temperatura powierzchni Steam Decka spadła z 46 do 34,5 stopni Celsjusza. Na kompleksowe testy będziemy musieli niestety poczekać.
Gdzie można kupić Cooling Dock Pro?
Propozycja Uniteka o nazwie Cooling Dock Pro kosztuje 119 dol. i można ją już zamawiać w preorderze (dostawy są planowane na połowę grudnia), aby granie na Steam Decku w trybie stacjonarnym nabrało znacznie więcej sensu. Firma zapewnia bowiem nie tylko samo chłodzenie, ale też kompleksową stację dokującą na wzór tej oficjalnej od Valve. Dzięki czemu po włożeniu do niej Steam Decka możecie podpiąć go do ciągłego zasilania i nawet dwóch zewnętrznych ekranów poprzez HDMI 2.1 i DIsplayPort 1.4.
Czytaj też: Urządzenia do noszenia coraz użyteczniejsze dla naszego zdrowia. Będą mogły wykrywać przedwczesne porody?
Jedynym problemem będzie zapewnienie całości zasilania, bo ta stacja dokująca nie ma go w zestawie. Producent uznał, że to po stronie klienta jest zapewnienie odpowiedniego zasilania, ale dodaje do zestawu 2-metrowy przewód USB-C zdolny przekazać zasilanie do 100 watów. W ogólnym rozrachunku wydaje się jednak, że tego typu projekt zdobędzie sporo uwagi na rynku, bo rozwiązuje największy problem Steam Decka – efektywne chłodzenie.