Obecność rzek subglacjalnych jest znana nauce od dawna – są to cieki wodny płynące pod lądolodem, które są zasilane wodami z topniejących mas lodu lub z jezior znajdujących się na powierzchni lądolodu. Międzynarodowy zespół badaczy z Kanady, Malezji i Wielkiej Brytanii odkrył obecność olbrzymiej rzeki płynącej pod lodem w pobliżu Morza Weddela, o czym dowiadujemy się z artykułu naukowego na łamach Nature Geoscience i informacji prasowej.
Czytaj też: Antarktyda skrywa nieznany do tej pory system. Jego obecność może wpłynąć na losy wielu miast
Proces topnienia lądolodu Antarktydy jest stosunkowo mało wyjaśniony jeszcze przez naukowców. Do tej pory wiadomo było o sporadycznych jeziorach subglacjalnych czy drobnych ciekach, ale wszystkie te dowody nie potrafiły łączyć się w jedną całość.
Rzeka subglacjalna pokazuje nam, co się dzieje z Antarktydą
Odkrycie podlodowcowej rzeki o długości 460 km, która odpowiada długości Sanu, dostarcza dowodów na to, że lądolód najzimniejszego kontynentu na świecie może topnieć szybciej, niż nam się wydawało.
Naukowcy wykorzystali w swojej pracy wyniki badań radarowych wykonywanych z lotu ptaku – dzięki nim zajrzeli w głąb lodu i mogli modelować system hydrologiczny pod powierzchnią lodu. Jak powiedziała na temat badań Christine Dow z University od Waterloo:
Z pomiarów satelitarnych wiedzieliśmy, które regiony Antarktydy tracą lód i jak bardzo, ale niekoniecznie wiedzieliśmy dlaczego. To odkrycie może być brakującym ogniwem w naszych modelach. Byłoby dużym niedoszacowaniem tempa topnienia lądolodu, gdybyśmy nie brali pod uwagę wpływu tych systemów rzecznych. Ponadto wiedząc, dlaczego lód znika, możemy tworzyć modele i prognozy dotyczące tego, co się stanie w przyszłości w kontekście globalnego ocieplenia.