Najnowsze podzespoły i świetny ekran. OneXPlayer 2 wie, jak przekonać do siebie graczy
Jak sama nazwa wskazuje, OneXPlayer 2 nie jest pierwszym handheldem firmy OneXPlayer, ale też nie drugim, a już trzecim z kolei. Ma przy tym wiele wspólnego z poprzednikiem w postaci modelu Mini Pro, choć przez swój rozmiar jest sprzętem zupełnie innej klasy. Doczeka się też “switchowego” rozwiązania w postaci odpinanych kontrolerów, ale o stacji dokującej na ten moment nic nie wiadomo.
Czytaj też: Szalony król. Elon Musk ruszył na wojnę, której nie może wygrać
Najważniejsze cechy OneXPlayer 2? Zdecydowanie wielki ekran wysokiej jakości i najnowszy sprzęt. Firma zapowiedziała, że gracze będą dzierżyć w swoich dłoniach konfigurację z nieokreślonym procesorem Core i7 trzynastej (najnowszej) generacji od Intela lub z Ryzenem 7 6800U od AMD. Chociaż nie znamy szczegółów co do pojemności pamięci operacyjnej (solidne 16 GB wydają się najpewniejsze), to wiemy, że niezależnie od APU, będzie to pamięć LPDDR5X-6400.
Czytaj też: Nieletni pod ścisłą ochroną. Instagram i Facebook zmieniają zasady prywatności
W obudowie o rozmiarach 31 x 12,7 x 2,25 cm znajdzie się ponadto 8,4-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 1600 px i jasności rzędu 350 nitów oraz akumulator o pojemności 17100 mAh. Nie zabraknie również modułu łączności Bluetooth 5.0, Wi-Fi 6, żyroskopu, silników wibracyjnych oraz złącza na dysk M.2 PCIe, ale nic nie wiemy o planowanych opcjach pojemnościowych. W praktyce bowiem OneXPlayer 2 doczekał się dopiero “papierowej premiery”. Zamówienia w przedsprzedaży ruszą na niego dopiero 25 listopada i zapewne wtedy poznamy zarówno ceny, jak i warianty, które wpadną w ręce klientów w 2023 roku.
Czytaj też: Facebook stworzył sztuczną inteligencję. Jest tak zła, że firma ubiła ją po kilku dniach
Możemy być jednak pewni, że OneXPlayer 2 do tanich należeć nie będzie. Chętni muszą szykować się na wydanie grubo ponad 1000 dolarów, czyli ponad dwa razy więcej, niż kosztuje Steam Deck w najlepszej wersji. Ma to jednak swoje powody. OneXPlayer 2 będzie znacznie bardziej zaawansowanym handheldem od propozycji Valve (przewyższa Steam Decka w każdym aspekcie) i na dodatek będzie natywnie wspierać system Windows 11.