W maju 1941 roku podczas nalotu niemieckich bombowców została zniszczona bardzo cenna skamieniałość ichtiozaura. Był to pierwszy znany kompletny szkielet tego pływająca gada. Przez ponad 80 lat nie sądzono, że gdziekolwiek mogą znajdować się gipsowe odlewy skamieniałości. Jedyną pamiątką po legendarnym okazie było czarno-białe zdjęcie wykonane przed laty.
Czytaj też: Prehistoryczny gad idzie pod młotek. Ten dinozaur znajdzie nowego nabywcę za astronomiczną kwotę!
Skamieniałość ichtiozaura nazwanego Proteosaurus została odkryta w Lyme Regis w południowo-zachodniej Anglii w 1818 roku. Nie znamy nazwiska badacza, który pierwszy znalazł ten imponujący okaz w terenie. Od 1820 roku skamieniałość znajdowała się w Royal College of Surgeons w Londynie.
Jak donosi portal LiveScience, Dean Lomax, paleontolog z Uniwersytetu Manchester w Wielkiej Brytanii, odkrył nieznane wcześniej dwa gipsowe odlewy morskiego gada. Jeden z ich znajdował się w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie, a drugi w Yale Peabody Museum w USA.
Odkrycie w muzealnych archiwach – zaginiona skamieniałość jednak istnieje
W jaki sposób odlewy znalazły się w dwóch zupełnie nie związanych z Wielką Brytanią miejscach? Jak się dowiadujemy, do Yale Peabody Museum gipsowy okaz trafił w 1930 roku jako część gigantycznej kolekcji odlewów liczących 90 tysięcy sztuk. Amerykański odlew odkryto w archiwach w 2016 roku – naukowcy stwierdzili, że nie zawiera on kilku szczegółów anatomicznych, które widać na zdjęciu ichtiozaura, więc jest to być może gipsowa kopia innego odlewu.
Okaz z Niemiec natomiast został znaleziony zupełnie przypadkowo w 2019 roku, kiedy Dean Lomax był z wizytą w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie. Niemiecki odlew okazał się w bardzo dobrym stanie, pełen szczegółów i wykonany z niezwykłą starannością.
Czytaj też: Ewolucyjna luka wypełniona. Wystarczyła jedna skamieniałość
Odkrycie nieznanych odlewów gipsowej legendarnej skamieniałości przede wszystkim jest dobrą wiadomością dla samych muzeów i dla popularyzacji historii morskich gadów z ery mezozoicznej. Zamiast oglądać jedno stare zdjęcie, teraz wiele osób będzie miało szansę na żywo przyjrzeć się gipsowym wzorcom jurajskiego ichtiozaura.