Zapotrzebowanie na lit tylko rośnie. W dobie samochodów elektrycznych ten pierwiastek może okazać się cenniejszy niż wiele innych surowców. Niestety złoża litu występują stosunkowo rzadko, jego wydobycie jest kosztowne, nie zawsze czyste dla środowiska, a ponadto zdominowane obecnie przez kilka państw na świecie.
Czytaj też: Jedna kopalnia każdej godziny emituje tony metanu. Skala wycieku jest przerażająca
Jak się dowiadujemy z informacji portalu Newatlas, obecnie złoża litu są wydobywane głównie w Chile i Australii, a obróbka tego surowca w 2/3 odbywa się w Chinach. Ponadto Państwo Środka produkuje aż 80 proc. wszystkich baterii obecnie dostępnych na rynku. Tworzy to niepokojącą zależność świata (coraz bardziej głodnego na lit) od tylko jednego dostawcy.
Elektryczna kopalnia litu w Kanadzie – kto im pomoże w inwestycji?
Kanadyjczycy znaleźli sposób na przełamanie monopolu i zaangażowali w to partnerów z Korei Południowej i Szwecji. Firma Snow Lake Lithium planuje otworzyć kopalnię litu, która będzie znajdować się ponad 600 km na północ od miasta Winnipeg.
Dokładnie będzie wydobywany ze skał minerał zwany spodumenem. Jest to glinokrzemian litu, który wymaga przetworzenia, aby wydobyć z niego lit w pierwiastkowej formie. Snow Lake Lithium zaprosiło do kooperacji koreańskiego producenta baterii LG, który w pobliżu otworzy fabrykę przetwarzającą spodumen.
Czytaj też: Baterie cynkowo-jonowe jako bezpieczniejsza alternatywa dla litowo-jonowych? Teraz jest to możliwe
Ponadto do współpracy dołączyła szwedzka firma Epiroc, która dostarczy napędzane wyłącznie energią elektryczną urządzenia kopalniane. W tym momencie nie istnieją jeszcze takie maszyny, a nordycki producent jest na etapie opracowywania technologii. W związku z tym czas otwarcia kopalni jest dość odległy. Snow Lake Lithium podaje za realny termin ruszenia prac wydobywczych rok 2025 lub 2026.
Kopalnia będzie znajdować się w bardzo trudnym klimatycznie terenie. Północ stanu Manitoba to kraina skuta lodem i śniegiem przez pół roku, a temperatury potrafią tutaj wynosić -30 st. przez wiele tygodni. Tym bardziej to implikuje więcej prac przygotowawczych, które musi przedsięwziąć kanadyjsko-koreańsko-szwedzkie konsorcjum.
Czytaj też: Szczotkowali baterie litowe i wcierali w nie nietypową substancję! Efekt eksperymentu zadziwił badaczy
Jeśli jednak uda się doprowadzić projekt do końca, Ameryka Północna otrzyma szansę uniezależnienia się od dostaw baterii i litu z Chin, co może mieć pozytywny wpływ na dystrybucję i ceny tego surowca na świecie w przyszłości.