Teksańska firma energetyczna Hover Energy przedstawiła swoje ambitne plany dotyczące rozpoczęcia masowej produkcji elektrowni hybrydowych produkujących energię z wiatru i słońca. O podjętych krokach dowiadujemy się z komunikatu prasowego firmy.
Czytaj też: Nie rusza się, a produkuje energię. Oto niezwykła elektrownia wiatrowa
Urządzenie, o którym mowa, nazywa się dokładnie Hover Wind-Powered Microgrid™. Łączy ono w sobie kilka instalacji – panele słoneczne, turbiny wiatrowe oraz magazyn energii. Maszyna ma kształt sporej, aerodynamicznej puszki, która wykorzystuje wiatry wiejące w strefach miejskich. Pionowe turbiny są napędzane nawet niewielkimi podmuchami. Produkcja energii jest uzupełniania przez działanie ogniw fotowoltaicznych na górnej ścianie urządzenia.
Projekt hybrydowej elektrowni i magazynu energii. Plan się urzeczywistnia
Hover Wind-Powered Microgrid™ są przeznaczone do instalacji na dachach budynków. Energia produkowana z dwóch źródeł jest tutaj kierowana do systemu, gdzie przekształca się ją w trójfazowy prąd przemienny. Nadmiar wyprodukowanej energii niepotrzebnej do wykorzystania (np. w nocy) pozostaje przechowywany w specjalnych magazynach. Moc urządzenia wynosi 36 kW.
Chris Griffin, dyrektor generalny Hover Energy, podkreśla istotną rolę hybrydowej elektrowni:
W sektorze energetyki odnawialnej ciągle są prowadzone eksperymenty, ale tylko niewielki procent tych pomysłów przechodzi pomyślnie testy i jest udostępniany na rynku. Spędziliśmy prawie 8 lat na badaniach i rozwoju projektu, aby potem przez dwa lata pod ścisłymi rygorami testować urządzenie.
Jak przekazuje Griffin, urządzenie przez ten czas przetrwało nawet dwa huragany i nie zostało w ogóle uszkodzone. Dyrektor generalny zapowiedział, że już za 1,5 miesiąca, bo w styczniu 2023 roku ruszy masowa produkcja Hover Wind-Powered Microgrid™. Urządzenia trafią od razu do instalacji w terenie. W tym momencie, jak się dowiadujemy, trwają już instalacje w Wielkiej Brytanii, na Jamajce i w Stanach Zjednoczonych.
Projekt hybrydowej elektrowni z magazynem energii może okazać się najlepszą odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku także w Polsce. Urządzenia są w stanie rekompensować w 100 proc. zużycia energii przez budynek, na dachu którego są zainstalowane. Idealnie nadają się one do mikrosieci, czyli mniejszych, izolowanych obiegów energetycznych o charakterze lokalnym i miejscowym.